Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przypadek lekarza Gerwazego Nowaka

Marek JASZCZYŃSKI
Lekarz Gerwazy Nowak (na pierwszym planie) skarży szpital o nieprawidłowe zerwanie kontraktu. W środku były dyrektor ZZOZ, Zbigniew Kmieć. Fot. Archiwum
Lekarz Gerwazy Nowak (na pierwszym planie) skarży szpital o nieprawidłowe zerwanie kontraktu. W środku były dyrektor ZZOZ, Zbigniew Kmieć. Fot. Archiwum
Już pięć miesięcy przed Sądem Rejonowym w Ostrzeszowie toczy się sprawa między lekarzem Gerwazym Nowakiem a miejscowym Zespołem Zakładów Opieki Zdrowotnej.

Już pięć miesięcy przed Sądem Rejonowym w Ostrzeszowie toczy się sprawa między
lekarzem Gerwazym Nowakiem a miejscowym Zespołem Zakładów Opieki Zdrowotnej.

Gerwazy Nowak domaga się przeprosin i odszkodowania za zerwanie z nim kontraktu przez byłego już dyrektora szpitala w Ostrzeszowie Zbigniewa Kmiecia. Za przyczynę zwolnienia podano błąd w sztuce. W lutym 2002 r. lekarz nie skierował do szpitala 83-letniej kobiety, która uległa ciężkiemu wypadkowi. Wkrótce kobieta zmarła. Gerwazy Nowak został zwolniony w trybie natychmiastowym. Tymczasem prokuratura nie dopatrzyła się w jego postępowaniu żadnych nieprawidłowości. Podobnego zdania była Okręgowa Izba Lekarska. Mimo to lekarz pozostał bez pracy.

Apel radnych

Sprawą Gerwazego Nowaka zainteresowali się także radni powiatu, którzy zaniepokoili się dużym nagłośnieniem tej sprawy w mediach. - Ten cały szum szkodzi tylko służbie zdrowia w mieście - mówili. - Kto pokryje koszty procesu i odszkodowania w razie wygranej pana Nowaka? - pytał radny Kazimierz Obsadny. Samorządowcy zaapelowali więc o rzetelne wyjaśnienie konfliktu lekarza z kierownictwem szpitala.

Potrzebni biegli

Ostatnio w ostrzeszowskim szpitalu doszło do zmian kadrowych. Najpierw zawieszono, a później odwołano ze stanowiska jego dyrektora - Zbigniewa Kmiecia. Mimo to doktor Nowak nie zamierza rezygnować z dochodzenia swoich praw przed sądem.

- Skarżę ZZOZ o nieprawidłowe zerwanie ze mną kontraktu - mówi Gerwazy Nowak. - Dlaczego sąd czeka z wydaniem wyroku w mojej sprawie? Do dzisiaj nic nie otrzymałem. Uważam, że sprawa nie jest skomplikowana, dlatego nie rozumiem tej zwłoki.

Tymczasem, jak się dowiedzieliśmy, akta sprawy zostały przesłane do Akademii Medycznej w Warszawie. - Sąd z Ostrzeszowa zwrócił się o ustalenie postępowania lekarza w dniu wypadku - wyjaśnia sędzia Henryk Haak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kaliszu. - Fachowcy orzekną, czy było one zgodne ze wskazaniami wiedzy medycznej i zasadami sztuki lekarskiej. W tym celu zostanie powołanych kilku biegłych. Czekamy teraz na ich opinie.
Tak więc na rychłe rozstrzygnięcie tej sprawy wcale się nie zanosi.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto