Jak poinformował prezydent Kalisza reprezentacja z Hongkongu przyjechała do Kalisza już w sobotę. Pięciu zawodników, trener oraz fizjoterapeuta przebywają w kaliskim hotelu Hampton by Hilton. Odbywają już ich treningi. Wkrótce mają także dotrzeć Polacy. Przypomnijmy, że kapitan Mariusz Fyrstenberg powołał do reprezentacji Polski na mecze w Kaliszu Jerzego Janowicza, Kacpra Żuka, Daniela Michalskiego, Jana Zielińskiego i Szymona Walkówa.
Pojawiły się jednak głosy, aby Puchar Davisa w Kaliszu przełożyć na inny termin w obawie przed koronawirusem.
- Nie widzimy zagrożenia na ten moment. W Wielkopolsce nie ma żadnego zalecenia, aby nie organizować imprez masowych. Dopełniliśmy wszelkich formalności - zaznacza prezydent Kalisza. - Mamy zapewnienia, że zawodnicy z Hongkongu, którzy przyjechali do Kalisza od trzech miesięcy nie przebywali w zagrożonych koronawirusem rejonach.
Podkreślił, że zawodnicy są pod opieką swoich federacji narodowych, a co za tym idzie, pod stałą kontrolą lekarską.
- Nie ma żadnego zagrożenia, jeśli chodzi o zawodników - tłumaczy Krystian Kinastowski. - Jest to impreza o małym ryzyku. Idą za tymi obawami, należałoby odwołać wszystkie imprezy, które są planowane w najbliższym czasie w Kaliszu.
Tomasz Matuszewski z Polskiego Związku Tenisowego, którzy obserwuje treningi tenisistów z Hongkongu podkreślił również, że żadnej z zawodników nie jest nawet podziębiony.
Dotychczas na rozgrywki Pucharu Davisa w Kaliszu sprzedano około 700 biletów.
Pascal Brodnicki i jego potrawy z jajkami w roli głównej
Dzień Dobry TVN
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?