Referendum strajkowe nauczycieli w Kaliszu. Zdecydowana większość za strajkiem

Oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego w Kaliszu poinformował, że większość kaliskich przedszkoli i szkół przystąpi do strajku. W referendum średnio 90 proc. nauczycieli poparło tę formę protestu. Odbędzie się on w 37 placówkach z 49 działających na ternie Kalisza. Tylko w jednej z kaliskich placówek nauczyciele opowiedzieli się w referendum przeciw strajkowi.

- Strajk będzie polegać na tym, że nauczyciele będą przebywać na terenie placówek, ale będą powstrzymywać się od jakichkolwiek zajęć dydaktycznych - mówi Jacek Michalski, prezes Oddziału ZNP w Kaliszu.

Kto zapewni zatem opiekę nad dziećmi w czasie strajku nauczycieli? Tego na razie nie wiadomo. Wydział Edukacji Urzędu Miasta Kalisz czeka na pisemne informacje o wynikach referendum od Związku Nauczycielstwa Polskiego. To na dyrektorach szkół i przedszkoli będzie spoczywał obowiązek zapewnienia opieki uczniom. Ci jednak nie mają pomysłu na rozwiązanie problemu ewentualnych braków kadrowych i na razie nie podjęli jeszcze żadnych decyzji.

- Na razie nie wiadomo ilu konkretnie nauczycieli ostatecznie przystąpi do strajku. Może się okazać, że dowiemy się o tym dopiero 8 kwietnia, czyli w dniu rozpoczęcia strajku - mówi nam Mariusz Witczak, naczelnik Wydziału Edukacji UM w Kaliszu.

Strajk nauczycieli rozpocznie się na dwa dni przed egzaminami gimnazjalistów. Z kolei 15 kwietnia rozpoczynają się trzydniowe egzaminy ośmioklasistów. Czy uda się je przeprowadzić? Tym problemem zajmuje się już Kuratorium Oświaty. Szefowa kaliskiej delegatury była dla nas dzisiaj nieuchwytna.

Protestujący nauczyciele domagają się wzrostu wynagrodzeń. Strajk nauczycieli rozpocznie się 8 kwietnia i ma trwać do odwołania. Jak długo potrwa, tego nie wiadomo.