Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekordowa kara za wycięcie drzew

Marek WEISS
Wielokrotnie ostrzegaliśmy proboszcza parafii ewangelickiej, że wycinka drzew na cmentarzu jest nielegalna - mówi naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Edyta Adamczewska - Harlak. Fot. M. Weiss
Wielokrotnie ostrzegaliśmy proboszcza parafii ewangelickiej, że wycinka drzew na cmentarzu jest nielegalna - mówi naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Edyta Adamczewska - Harlak. Fot. M. Weiss
Sześć milionów złotych za wycięcie bez zezwolenia 321 drzew - taką karę wymierzył Urząd Miejski w Ostrowie Wlkp. parafii ewangelicko-augsburskiej. To prawdopodobnie najwyższa kara, jaką do tej pory orzeczono ...

Sześć milionów złotych za wycięcie bez zezwolenia 321 drzew - taką karę wymierzył
Urząd Miejski w Ostrowie Wlkp. parafii ewangelicko-augsburskiej.

To prawdopodobnie najwyższa kara, jaką do tej pory orzeczono w naszym kraju za nielegalną wycinkę drzew. Parafia złożyła odwołanie i czeka na decyzję Samorządowgo Kolegium Odwoławczego.

Kara dotyczy wycinki, jaka miała miejsce kilka miesięcy temu na terenie cmentarza ewangelickiego przy ulicy Grabowskiej w Ostrowie Wlkp. Na polecenie ks. proboszcza Andrzeja Banerta ścięto tam klony, brzozy, jesiony, wiązy i lipy. W sumie 321 drzew. Wszystkie miały po kilkadziesiąt lat. Niestety, parafia nie dysponowała zgodą, która jest wymagana przy takich pracach.

Polecenie proboszcza

Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego został poinformowany o rozpoczęciu wycinki przez jedną z mieszkanek, zaniepokojonych tym, co zobaczyła na cmentarzu.

- Natychmiast podjęliśmy interwencję - mówi naczelnik wydziału, Edyta Adamczewska - Harlak. - Pojechaliśmy na cmentarz razem ze Strażą Miejską i dzielnicowym. Mediacje z prywatną firmą, dokonującą wycinki nie dały rezultatu, gdyż pracownicy powoływali się na polecenie proboszcza. Nie przyniosły też efektu telefony, faksy i upomnienia do niego samego. Zignorował nas, powołując się na pozwolenie wydane kilka lat temu. Jednak pozwolenie to dotyczyło tylko dwunastu obumarłych drzew i to nie tych, które teraz zostały wycięte. Mimo naszych apeli prace wycinkowe nie zostały wstrzymane.

Rekordowa kwota

Konsekwencją było przystąpienie przez pracowników Wydziału Ochrony Środowiska do naliczenia kary. Nie było to proste, gdyż rozporządzenie Rady Ministrów z 6 maja 2003 roku bardzo szczegółowo precyzuje stawki. Specjalne tabele uzależniają wysokość kary od obwodu i rodzaju drzewa. Tak więc ostrowscy urzędnicy musieli dokonać dokładnych pomiarów, co do centymetra, wszystkich pozostawionych na cmentarzu pni.

- Przepisy mówią, że pomiaru powinno się dokonywać na wysokości 1,30 metra nad ziemią - wyjaśnia Edyta Adamczewska - Harlak. - Tymczasem w tym przypadku było to niemożliwe, gdyż drzewa zostały ścięte tuż przy powierzchni ziemi i tylko na tym poziomie mogliśmy zmierzyć pnie. Zgodnie z otrzymanym zaleceniem, wszystkie uzyskane wielkości pomniejszyliśmy o 10 procent przy obliczaniu kary.
Ostatecznie łączna wysokość naliczonej kary wyniosła aż 6 milionów złotych. To absolutny rekord nie tylko w Ostrowie, ale i w regionie, a najprawdopodobniej także i w Polsce.

600 drzew na 600-lecie

Ciekawostką jest, że w trakcie procedury naliczania kary do Urzędu Miejskiego w Ostrowie wpłynęła od parafii ewangelickiej propozycja... posadzenia 600 drzew na 600-lecie miasta. Być może ks. Andrzej Banert chciał w ten sposób naprawić swoje wcześniejsze uczynki, jednak w myśl przepisów, pomysł taki był bez szans na realizację. Prawo nie przewiduje bowiem możliwości zamiany kary pieniężnej na jakąkolwiek formę zadośćuczynienia. Nielegalna wycinka może pociągnąć za sobą tylko i wyłącznie konsekwencje finansowe. I tak się stało w przypadku cmentarza przy Grabowskiej.

- Ksiądz Banert doskonale zna przepisy, bo sam w przeszłości się do nas zwracał w podobnych przypadkach - podkreśla naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska. - Na przykład kilka miesięcy temu złożył wniosek o wycięcie 23 drzew rosnących przy ogrodzeniu. Faktycznie zagrażały one zniszczeniem płotu i taką zgodę wydaliśmy. Nasza odpowiedź w tej sprawie od kilku tygodni leży w Urzędzie nieodebrana.

Odwołanie do prezydenta

Nie udało nam się skontaktować z ks. Andrzejem Banertem. Jak się dowiedzieliśmy w siedzibie parafii ewangelicko - augsburskiej, kilka dni temu trafił on do szpitala w Pleszewie. Dowiedzieliśmy się jednak, że w tej sprawie nastąpi odwołanie.

- Właśnie mam je przed sobą w zaklejonej kopercie - powiedział nam jeden z parafian. - Zgodnie z wymaganą procedurą wysyłam je na ręce prezydenta Ostrowa. Pismo podpisał ksiądz proboszcz. Wycinka drzew była wyłącznie jego suwerenną decyzją. Ma swoje argumenty i wyraził je w treści odwołania. Jakie - tego nie mogę powiedzieć. Co do końcowego rozstrzygnięcia nie jesteśmy ani optymistami, ani pesymistami. Po prostu spokojnie czekamy na werdykt.
Zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego, wycinką zajmie się teraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze, a w razie otrzymania negatywnej decyzji, parafia ewangelicko - augsburska będzie jeszcze mogła w ciągu 30 dni skierować sprawę do NSA.

W Urzędzie Miejskim w Ostrowie Wlkp. nie zastanawiano się jeszcze, na co zostałyby przeznaczone te miliony. Jedno jest pewne. Mogą być wydane tylko i wyłącznie na zadania związane z ekologią.

- Za wcześnie aby mówić o konkretnych wydatkach, ale potrzeb jest tyle, że na pewno nie byłoby problemu z wydaniem tych pieniędzy - powiedziała Edyta Adamczewska - Harlak.

Wysokość kar

Przykładowe kary naliczone za wycinkę drzew na cmentarzu ewangelickim:

- brzoza o obwodzie 138 cm - 27.900 złotych (225 złotych za 1 cm),

- lipa o obwodzie 33 cm - 11.160 złotych (372 złotych za 1 cm),

- jesion o obwodzie 99 cm - 20.025 złotych (225 złotych za 1 cm).

We wszystkich wyliczeniach uwzględniono 10-procentową zniżkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto