Reprezentacja Polski w piłce ręcznej zmierzyła się w Kaliszu z Hiszpanią [FOTO]

Spotkanie lepiej rozpoczęli podopieczni trenera Piotra Przybeckiego. Biało-czerwoni mocniej zaatakowali, dzięki czemu po dziesięciu minutach gry prowadzili z mistrzami Europy 6:3. Chwilę później dzięki akcjom Pawła Gendy i najskuteczniejszego tego dnia Pawła Paczkowskiego było już 8:3. Polacy nie zwalniali tempa i ku uciesze niemal kompletu publiczności zgromadzonej w hali Arena Kalisz po kilku kolejnych minutach prowadzili 10:5. Jeszcze przed przerwą Hiszpanie zdołali zmniejszyć straty do jedynie dwóch bramek.

W drugiej połowie lepiej zagrali Hiszpanie. Mistrzowie Europy prowadzili już nawet 27:23. Ale Polacy niesieni dopingiem blisko trzech tysięcy gardeł nie zamierzali się poddawać. Ostatecznie przegrali jednym trafieniem 31:30.

- Cieszymy się, że mogliśmy brać udział w tak wielkiej uroczystości dla polskiej piłki ręcznej. Wiedzieliśmy, ze atmosfera będzie wspaniała. Z zagranicy śledzę wydarzenia i wiem, że atmosfera w Kaliszu na każdym meczu PGNiG Superligi jest doskonała, hala wypełnia się. Wiedzieliśmy, że kibice przyjdą i cieszymy się, że dopingowali nas przez cały mecz – powiedział Kami Syprzak, obrotowy reprezentacji Polski.

Najlepszymi zawodnikami w szeregach Biało-czerwonych wybrano Pawła Paczkowskiego a wśród Hiszpanów Kauldiego Odriozolę.

Polska – Hiszpania 30:31 (14:12)

Polska: Morawski, Wiśniewski – Krupa 1, Krajewski 1, Walczak 3, Kornecki, Łangowski 3, Genda 2, Czuwara, Syprzak, Potoczny, Moryto 5, Daszek 1, Przybylski 4, Paczkowski 7, Gierak 1, Chrapkowski 2.

Hiszpania: Hernandez, Biosca – Pecina 4, Fernandez Perez, Garciandia, Bazan 1, Montoro 4, Gomez 3, Arino 5, Goni, Garcia, Costoya 1, Figueras 2, M. Canellas 2, Dujshebaev 4, Odriozola 5.

Zobacz także: Mecz Polska - Hiszpania w Kaliszu. Tak kibice wspierali biało-czerwonych [FOTO]

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]