Roman Wiertelak przez 25 lat był szefem kaliskich wodociągów, spółki podległej miastu. Po utracie funkcji prezesa Wiertelak, korzystający już z ochrony przedemerytalnej, pozostał w firmie jako doradca zarządu. W listopadzie ubiegłego roku został jednak zwolniony dyscyplinarnie. Jak argumentował decyzję wiceprezydent Piotr Kościelny, powodem była „nieciekawie układająca się współpraca z miastem”, Roman Wiertelak był m.in. odpowiedzialny za opracowanie nowej taryfy opłat za wodę i ścieki na 2016 rok. Miasto uznało, że przygotowane przez niego kalkulacje wzbudzają wątpliwości.
- Pan Roman Wiertelak w przygotowywanej taryfie pominął pozytywne okoliczności zaistniałe w spółce ,,Prosna'' , jakimi jest umorzenie kredytu oraz osiągniecie dobrego wyniku finansowego, które powinny skutkować obniżeniem stawek opłat za odprowadzane ścieki – tłumaczył Piotr Kościelny.
Wiertelak uznał, że taka argumentacja kwalifikuje się jedynie do złożenia pozwu do sądu pracy. A ten stwierdził, że nie było podstaw do zwolnienia dyscyplinarnego i postanowił o przywróceniu do pracy na takich warunkach, na jakich był ostatnio zatrudniony. Na tym nie koniec.
- Sąd postanowił o wypłacie powodowi zaległych wynagrodzeń w wysokości 103 464 złotych. Strona pozwana musi też pokryć koszty postępowania w wysokości 6268 złotych – mówi Anna Kruk, prezes Sądu Rejonowego w Kaliszu.
Wyrok nie jest prawomocny. Można się spodziewać, że wodociągi zechcą się od niego odwołać. Sam Roman Wiertelak w rozmowie z nami przyznał, że jest gotów wrócić do pracy w każdej chwili.
- O losy apelacji jestem spokojny. Nie mam sobie nic do zarzucenia. Cierpliwie czekam na uprawomocnienie się wyroku – mówi były prezes PWiK.
Zobacz także: Przewrócił się dźwig w Ostrowie Wielkopolskim. Zginął operator
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?