Rondo przy Fabrycznej w Lesznie bez nazwy, ale emocji było bardzo wiele

W Lesznie uchwały dotyczące nazw parków, skwerów i ulic wydają się wywoływać wśród radnych miejskich wyjątkowe emocje. Tak było niedawno w sprawie nazwy dla Velo Parku, a tym razem stało się podobnie w sprawie związanej z nadaniem nazwy rondu u zbiegu Fabrycznej i Magazynowej.

Do rady miejskiej skierowano wniosek o nadanie nazwy LFP. Skierowali ją pracownicy Leszczyńskiej Fabryki Pomp. Zakład dołożył się finansowo do budowy ronda i mieści się obok niego. Komisja skarg, wniosków i petycji przy Radzie Miejskiej zaopiniowała ten wniosek negatywnie.

Wielu radnych ma radykalnie inną opinię na ten temat – przyznała przewodnicząca tej komisji, radna Hanna Kotomska.

Radni faktycznie są w tej sprawie podzieleni.

Nie wyobrażam sobie innej nazwy niż LFP. Rola tej fabryki dla Leszna jest ogromna. Działa od 150 lat – uważa Tomasz Malepszy, przewodniczący Rady Miejskiej Leszna.

To kolejna taka sprawa, w której radni podważają opinię adekwatnego zespołu, jakim jest miejski zespół do spraw nazewnictwa. Z kolei komisja skarg daje opinię negatywną. To jest zły proceder. Nie kompromitujmy się i skoro jest projekt skierowany do rady to zajmijmy dzisiaj stanowisko – dodał radny Jcek Adamczak, który też popiera nazwę ,,Rondo LFP''.

Hanna Kotomska najpierw poprosiła o zdjęcie głosowania z porządku obrad, ale po chwili zrezygnowała z pomysłu.

Bardzo żałowałam, że na komisji skarg, wniosków i petycji. Postawiono mnie w fatalnej sytuacji. Żałowałam, że na komisję nie przyszedł nikt z LFP i nas do tej nazwy nie przekonał – oświadczyła Hanna Kotomska, przewodnicząca komisji.

Hanna Kotomska przyznałam, że jest mocno rozgoryczona atmosferą wokół sprawy i samej komisji, której szefuje.

Zdaniem wielu osób nasza komisja jest w ogóle niepotrzebna, ale przecież to mieszkańcy piszą te petycje – dodała Kotomska.

Michał Skrzypczak (z PL18 podobnie jak radna Kotomska) jest radnym Leszna i członkiem zespołu do spraw nazewnictwa.

Zespół nie miał wątpliwości i przychylił się do wniosku. Zdumiało mnie to, że komisja skarg, wniosków i petycji była odmiennego zdania – oświadczył Michał Skrzypczak.

Finalnie pod sugestii Jacka Adamczaka radni mieli zmienić w projekcie uchwały zwrot ,,nie przychyla się'' na skrajnie odmienny - ,,przychyla''. To znów wywołało dyskusje i wątpliwości.

To koślawy sposób załatwienia sprawy, ale nie powinniśmy znów nazwy miejsca w Lesznie głosować przez pięć sesji - skwitował radny Tomasz Mikołajczak.

- Nie wystawiajmy się na pośmiewisko. Skończmy tę debatę bo ona nam chluby nie przynosi - apelował z kolei Tomasz Malepszy.

Jeżeli dziś zagłosujemy tę uchwałę dziś zmienioną, to proszę zapamiętać dzień zmiany uchwały, która nie ma opinii jakiejkolwiek komisji - oświadczył radny Jacek Matecki.

Nie przekonał jednak większości radnych i zmieniony projekt z zapisem ,,przychyla się'' przeszedł głosowanie z większościowym poparciem. Nie oznacza to jednak jeszcze nadania rondu nazwy. Przychylna opinia radnych to dopiero początek drogi do nazwania ronda imieniem Leszczyńskiej Fabryki Pomp.