Cmentarny mur zawalił się w poniedziałek około godz. 15.
- Nagle rozległ się ogromny huk i setki cegieł zwaliły się na trawnik - opowiadają robotnicy z remontującej ulice firmy Skanska. Niewykluczone, że wykonywane przez nich prace i związane z nimi drgania ziemi doprowadziły mur do ostatecznego upadku. W końcu musiało się tak stać, bo ogrodzenie od dawna było popękane i przechylone na zewnątrz.
- _Od dawna ostrzegaliśmy o tym, że mur jest w katastrofalnym stanie, ale nikt nic nie zrobił, żeby go uratować - _podkreśla kaliski historyk Maciej Błachowicz.
W kwietniu br. Miasto przekazało parafii 15 tys. zł na opracowanie ekspertyzy stanu technicznego muru i projektu jego remontu. Wygląda na to, że o wiele za późno.
My także wielokrotnie pisaliśmy nie tylko na temat cmentarnego muru, ale dewastacji całej nekropolii.
Zabytkowy cmentarz zamienia się w śmietnik, a wandale niszczą nagrobki
Dodajmy, że cmentarz ewangelicki został utworzony w 1790 r., ale pochówki protestantów miały tu miejsce od 1689 r. Cały obiekt, a więc także cmentarny mur na wniosek prezydenta Miasta Kalisza wpisany został do rejestru zabytków. Pochowanych tu jest wiele rodzin zasłużonych dla Kalisza, a przede wszystkim XIX-wieczna elita, głównie przemysłowcy, którzy jednak mocno zaangażowani byli w życie miasta. Tuż obok wyrwy w murze znajduje się grobowiec Roberta Puscha, założyciela najstarszej w Polsce ochotniczej straży pożarnej przed 150 laty.
Parafia ewangelicka zabezpieczy cmentarny mur, ale na remont całości nie ma pieniędzy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?