Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sam przejechał sobie ciągnikiem po nogach

AND
Andrzej Kurzyński
Długi weekend na drogach Kalisza i powiatu kaliskiego minął bardzo spokojnie. Policja odnotowała jedynie czternaście niegroźnych kolizji. Zatrzymano również ponad 20 pijanych kierowców. Jeden z nich przejechał... sam siebie ciągnikiem rolniczym.

Od 23 do 26 czerwca kaliscy policjanci prowadzili wzmożone działania, które miały zapewnić bezpieczeństwo na drogach miasta i powiatu. Na ulicach pojawiło się więcej umundurowanych patroli. Funkcjonariusze pełnili również służbę w pojazdach nieoznakowanych.

- Efektem takiej akcji było znaczne ograniczenie zdarzeń drogowych. Na terenie działania Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu nie odnotowano żadnego wypadku drogowego. Zaistniało jedynie 14 niegroźnych kolizji drogowych. Policjanci zatrzymali 22 nietrzeźwych kierowców – wyjaśnia asp. Sebastian Taranek, oficer prasowy KMP w Kaliszu.

Jak zwykle nie odbyło się bez incydentów, których okoliczności wyjaśniają policjanci.

- W sobotę po godz. 18.00 w podkaliskiej gminie Mycielin na terenie prywatnej posesji mężczyzna kierujący ciągnikiem rolniczym będący w stanie po użyciu alkoholu na nierównej drodze wypadł z ciągnika. Następnie tylne koło przejechało mężczyźnie obydwie nogi. Pokrzywdzony doznał złamania kości piszczelowej – dodaje rzecznik.

Również w sobotę po godz. 21.00 na terenie prywatnej posesji doszło do nieszczęśliwego wypadku, gdzie kierujący oplem 24-letni mężczyzna podczas cofania najechał na stopę 18-letniej dziewczynie. Kobieta doznała złamania kości śródstopia. W tym przypadku uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto