Samorządy mogą kasować za parkowanie w weekendy. Jak będzie w Kaliszu?

W Kaliszu strefa płatnego parkowania obowiązuje w ścisłym centrum miasta. Za półgodzinny postój trzeba zapłacić złotówkę, a za godzinę 2 złote. Ostatnie rozszerzenie strefy miało miejsce pod koniec stycznia. Objęto nią całą ulicę Fabryczną (wcześniej była to tylko część ulicy), a także na ulicy Pułaskiego od ulicy Joselewicza do Czaszkowskiej. Dotychczas na Pułaskiego strefa obowiązywała tylko do ulicy Josolewicza. Jednocześnie wzrosły m.in. opłaty abonamentowe. Za tydzień trzeba zapłacić 50 zł, za dwa tygodnie 80 zł, a miesiąc kosztuje 120 zł. Mieszkańcy Kalisza, którzy parkują w strefie muszą zapłacić miesięcznie 10 zł, kwartalnie 20 zł, a roczna opłata to wydatek 70 zł.

- Celem wprowadzenia strefy płatnego parkowania w Kaliszu nie było zwiększenie dochodów miasta. Chodziło przede wszystkim o zwiększenie rotacji samochodów parkowanych w Śródmieściu – mówi Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu. – Osobiście nie jestem zwolennikiem dalszego rozszerzania strefy, ani wprowadzaniem odpłatności w nocy, czy w soboty lub niedziele.

Obecnie w Kaliszu za postój w strefie opłaca się wykupując specjalne karty postojowe. Od 8 lipca w mieście ma stanąć 65 parkomatów.

- Wszystko wskazuje na to, że w momencie uruchomienia parkomatów uda nam się także wdrożyć system opłata za postój przy pomocy telefonu komórkowego - dodaje dyrektor Gałka.

Rocznie do miejskiej kasy z tytułu opłat w strefie płatnego parkowania trafia około miliona złotych.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!