Schronisko dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta w Kaliszu potrzebuje wsparcia
- Bardzo Was proszę o wsparcie nas w odzież męską, buty , ręczniki, pościel , środki czystości . Przez schronisko przewija się dużo osób więc trochę nam wszystkiego ubyło. Zima się zacznie więc bezdomnych nam przybędzie i trzeba będzie im pomóc– mówi Paweł Kołeczko, prezes Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta Koła w Kaliszu.
Potrzebne jest dosłownie wszystko – żywność, środki czystości, ale też bielizna, odzież, która nie musi być nowa, ale koniecznie czysta, buty, ręczniki koce.
- Mamy odzew, pojawiają się darczyńcy, ale czasy są ciężkie. Do tej pory mieliśmy stałych darczyńców, ale wykruszyli się, bo sami mają teraz ciężej. Także podwyżki mediów, żywności ograniczają nasze zakupy. Jeżeli będziecie w stanie nam pomóc to z góry dziękuję. Dla osób bezdomnych będzie to ciężki rok – dodaje Paweł Kołeczko.
Schronisko przy ul. Warszawskiej dla wielu osób staje się domem. Miejscem, gdzie dostają nie tylko dach nad głową, jedzenie, meldunek, ale również wsparcie. Obecnie przebywa tutaj blisko 40 osób.
- Nawet dziś dostałem telefon z MOPS-u, że będzie do przyjęcia kolejna osoba. Nawet jeśli schronisko będzie pełne, to my i tak będziemy przyjmować potrzebujących. Kocham ludzi i nikomu nie odmówię pomocy. Będziemy dostawiać dostawki, jeśli zajdzie taka potrzeba. Niektórzy bezdomni przychodzą do nas tylko po jedzenie i je od nas otrzymują – zapewnia Kołeczko.
Schronisko jest czynne całą dobę, potrzebne rzeczy można dostarczyć tam w każdej chwili lub zgłosić chęć pomocy telefonicznie.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?