18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sensacji nie było. Włocłavia tylko postraszyła

Daniel Kawczyński
Daniel Kawczyński
Sensacji we Włocławku nie było. Calisia Kalisz zasłużenie zagarnęła trzy punkty, ale Włocłavia nie zamierzała tanio skóry sprzedać i parę razy zmusiła Marcina Ludwikowskiego do poważniejszych interwencji.

Calisia wygrała tylko 1:0, ale najważniejsze są trzy punkty. To dzięki nim z walki o awans praktycznie odpadła Wda Świecie, która przegrała na wyjeździe z Górnikiem Konin 1:2 i zanotowała drugą porażkę z rzędu. Mało kto bowiem wierzy w odrobienie 9-punktowej przewagi. Wynoszący 5 oczek dystans utrzymał za to wicelider Lech Rypin, który poradził sobie z Victorią Korono (3:0). –Do końca jeszcze wiele kolejek i trzeba zażarcie walczyć dalej – tonuje trener Calisii – Grzegorz Dziubek.

We Włocławku dziwić mógł jedynie przerastający o kilka klas nowoczesny stadion. Wda z kolei dużo z siebie dawała i ustępowała kaliszanom, którzy czerpali wiele z gry. Nadal jednak mieli problemy z wykończeniem. Najpierw składnej akcji nie zamknął Mateusz Świergiel, a chwilę później Maciej Sowiński spudłował z 5 metrów. W końcówce znacznie bliżej gola byli gospodarze. Groźne uderzenie na długi róg wyciągnął jednak Marcin Ludwikowski.

Po przerwie to Włocłavia stworzyła pierwsza zagrożenie. Będący na sam Bartłomiej Stasiak najpierw został zatrzymany przez Ludwikowskiego, następnie próbował dobijać. Piłkę w ostatniej chwili wybił z linii bramkowej Sowiński. –Było trochę nerwowo i kto wie jakby potoczył się mecz, gdyby rywal to wykorzystał. Należą mu się duże brawa za nieustępliwość.

Jego koledzy uzyskali klarowną odpowiedź i w 52.minucie objęli prowadzenie za sprawą Błażeja Ciesielskiego, który wykorzystał błąd obrony i wrzutkę wprowadzonego w drugiej części Macieja Stawińskiego. Ataki Calisii nie słabły i przybierały na sile. Do siatki nie udało się jednak trafić, chociaż okazję mieli jeszcze Damian Czech, Łukasz Wiącek oraz Paweł Lisiecki (huknął w słupek). Gospodarze nie składali broni, ale nic nie potrafili już zdziałać i musieli się pogodzić z porażką.

W następnym meczu Calisia zagra na Wale Matejki z GKS Dopiewo (17).

Włocłavia Włocławek – Calisia Kalisz 0:1 (0:0)
Bramki:
0:1 Ciesielski 52

Calisia: Ludwikowski - Wiącek (Janicki 85), Lisiecki, Grabowski Stawiński 46), Kupczyk, - Czech, Lis, Świergiel (Frąszczak 65), Błażej Ciesielski (Dziubek 72), Sowiński - Gościniak.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto