Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkarki Energa MKS Kalisz miały już zwycięstwo w garści. Legionovia była jednak lepsza. ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Energa MKS Kalisz – IŁ Capital Legionovia Legionowo
Energa MKS Kalisz – IŁ Capital Legionovia Legionowo Andrzej Kurzyński
W meczu 7. kolejki Tauron Ligi siatkarki Energa MKS Kalisz podejmowały IŁ Capital Legionovię Legionowo. Kaliszanki były bliskie wygranej, ale nie wykorzystały swojej szansy. Podopieczne trenera Jacka Pasińskiego miały już piłkę meczową w górze i mogły zainkasować komplet punktów. Ostatecznie musiały zadowolić się tylko jednym oczkiem...

Siatkarki Energa MKS Kalisz kolejny raz rozczarowały. W meczu przeciwko Legionovii kaliszanki miały doskonałą okazję na poprawienie swojego dorobku punktowego, ale ją zmarnowały. W pierwszym secie rywalki, które nie najlepiej przyjmowały i nie raziły skutecznością w ataku, zdołały wygrać 25:21. W drugiej partii lepszy był zespół z Kalisza, choć jej końcówka pozostawia wiele do życzenia. MKS prowadził już 24:16, ale zmarnował kolejne piłki setowe i ostatecznie zwyciężył 25:20. Zdecydowanie lepszy był trzeci set wygrany przez kaliszanki 25:16.

Spotkanie mogło rozstrzygnąć się w czwartym secie. Kaliszanki prowadziły już 22:20, a chwilę później miały w górze piłkę meczową przy stanie 24:23. Legionovia zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W tie-breaku kaliszanki były już tylko tłem dla swoich przeciwniczek.

- Jest mi bardzo przykro, że ten mecz tak się potoczył. Może nie weszłyśmy w t spotkanie najlepiej, ale od drugiego seta zaczęłyśmy grać naszą siatkówkę i cieszyć się nią. Popełniałyśmy mniej błędów, ale niestety w piątym secie to się nie powtórzyło. Było trochę za dużo błędów, ataki w blok i skończyło się jak się skończyło. Jest mi przykro, bo czułyśmy, że możemy wygrać - podsumowała spotkanie Ewelina Żurowska, kapitan Energa MKS Kalisz.

Zdaniem trenera Jacka Pasińskiego, mecz był w zasięgu jego zespołu, który miał swoje szanse, ale ich nie wykorzystał.

- Na pewno mamy dużo materiału do analizy i przed nami dużo pracy. Trochę nas jeszcze rozłożyły kontuzje, bo mamy tylko 11 zawodniczek w składzie. Nie mamy pierwszej libero, nie mamy zmiany środku. To wszystko powoduje, że gramy, jak gramy. Nie jest to budujące. Na pewno dwa sety zagraliśmy dobrze, pierwszego trochę tak po omacku. W czwartym od stany 22:20 straciliśmy moc i to trzeba przeanalizować - powiedział szkoleniowiec kaliskiej drużyny.

Czasu na wyciągnięcie wniosków z poniedziałkowej porażki nie będzie jednak dużo. Już 11 listopada Energa MKS Kaisz podejmie E.Leclerc Radomkę Radom. Mecz w hali Arena Kalisz rozpocznie się o godzinie 17.30. Z okazji Narodowego Święta Niepodległości wstęp będzie bezpłatny.

- Liga pokazuje, że każdy z każdym może wygrać. My nie składamy broni i cały czas chcemy walczyć, iść do przodu. Zwycięstwa muszą przyjść. Mam nadzieję, że będzie to w najbliższy czwartek. Mogę obiecać, że się nie położymy i zrobimy wszystko, żeby zdobyć punkty - deklaruje kapitan kaliskiego zespołu.

Energa MKS Kalisz – IŁ Capital Legionovia Legionowo 2:3 (21:25, 25:20, 25:16, 24:26, 6:15)

Energa MKS: Emilia Mucha, Aleksandra Cygan, Monika Gałkowska, Ewelina Żurowska, Justyna Łukasik, Natalia Gajewska – Kinga Wysokińska (libero) oraz Oriana Miechowicz, Sylwia Kucharska, Karolina Drużkowska.

IŁ Capital Legionovia: Alicja Grabka, Olivia Różański, Maja Tokarska, Gyselle Silva Franco, Yaprak Erkek, Aleksandra Gryka – Izabela Lemańczyk (libero) oraz Daria Szczyrba, Diana Dąbrowska, Sonia Stefanik, Magdalena Damaske.

ZPBACZ TAKŻE:

Kibice podczas meczu Energa MKS Kalisz - IŁ Capital Legionovią Legionowo

Kibice podczas meczu Energa MKS Kalisz - IŁ Capital Legionov...


Obserwuj nas także na Google News

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto