Spotkanie lepiej rozpoczęły kaliszanki, które wyszły na prowadzenie 5:1, a chwilę później prowadziły 10:5. Z każdą kolejną akcją bydgoszczanki spisywały się lepiej i najpierw doprowadziły do remisu 14:!4, a później objęły nawet prowadzenie 17:!5. Podopieczne trenera Marcina Widery pokazały jednak swój charakter i ostatecznie zwyciężyły premierową partię 25:20
Drugi set rozpoczął się od całkowitej dominacji zespołu z Kalisza, który prowadził już 21:13 i wydawało się, że pewnie wygra tę odsłonę. Wtedy jednak ekipa z Bydgoszczy zaliczyła serię punktową i ku zdziwieniu kibiców na tablicy wyników pojawił się remis 23:23. Kaliszanki zdołały jednak wyjść obronną ręką i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Początek trzeciej partii należał do przyjezdnych, które objęły prowadzenie 6:4. Emocje szybko jednak minęły i po tym, jak kaliszanki po remisie 9:9 wyszły na prowadzenie i potem już zupełnie przejęły kontrolę na przebiegiem spotkania. Trzeciego seta wygrały 25:16 i tym samym zainkasowały komplet punktów do ligowej tabeli.
- Dobrze, że utrzymałyśmy koncentrację i wygrałyśmy końcówkę pierwszego seta. W drugim secie pamiętam, że wygrywałyśmy 16:10 i znowu jakby oddałyśmy inicjatywę przeciwniczkom. Próbujemy nad tym pracować. Cieszę się, że byłyśmy w stanie wyciągnąć tego seta i wygrać. Bardzo cieszymy się z trzech punktów. Bardzo ważne zwycięstwo dla nas - powiedziała po meczu środkowa Energii MKS-u Karolina Fedorek.
- Pałac był o dwóch zwycięstwach z rzędu, a wcześniej urywał sety ŁKS-owi i Bielsku. Także taki niebezpieczny mecz, taki mecz pułapka. Wydaje się, że grasz z kimś, kto jest niżej w tabeli, ale absolutnie nie ma nic do stracenia. Było widać, że Pałac przyjechał walczyć i rozbijać nasz blok, co mu się momentami udawało. Gratulacje również dla nich za walkę, ale cieszymy się, że trzy punkty zostają w Kaliszu - dodał trener Marcin Widera.
Siatkarki Energa MKS Kalisz nie będą miały wiele czasu na odpoczynek. W środę 13 grudnia czekaj je wyjazdowe spotkanie z Grupą Azoty Chemikiem Police.
Energa MKS Kalisz – Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:20, 25:23, 25:16)
Energa MKS: Drużkowska (15), Fedorek (13), Rasińska (12), Mlinar (10), Grabka (2), Efimienko-Młotkowska (1), Śliwa (libero) oraz Cygan (1), Bošković, Wawrzyniak
Metalkas Pałac: Makarewicz (14), Sikorska (12), Witowska (7), Nowakowska (4), Paluszkiewicz (3), Bałdyga, Saad (libero) oraz Gorzkiewicz (3), Bujnarowska (1), Żurowska.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?