Siatkarze MKS Calisia Kalisz w godzinę rozprawili się z rywalami wygrywając w poszczególnych setach 25:19, 25:14 i 25:18.
- Bzura gra młodzieżą. W swoim składzie mają jedynie bardziej doświadczonego rozgrywającego. Taka młodzieżowa drużyna w lidze raczej nie ma szans z drużynami, w których gra paru doświadczonych zawodników, a tacy grają u nas i to było widać. Przewaga doświadczenia dała nam spokojną grę - mówi Mariusz Pieczonka, trener MKS Calisia Kalisz.
W szeregach MKS-u zaszło kilka zmian kadrowych. Z zespołem pożegnali się Filip Troczyński, Tobiasz Piechociński, Mikołaj Lenartowicz, Łukasz Czajkowski i Szymon Dziekański. Do zespołu dołączyli natomiast środkowy Jakub Pluto, który występował w młodzieżowej drużynie Onico AZS Politechnika Warszawska. W meczu z Bzura pokazał się z bardzo dobrej strony, zwłaszcza w bloku.
Zespół wzmocnił także Arkadiusz Nawrot, który w poprzednim sezonie grał w zespole Wena Kostrzyn i zdobył z nim mistrzostwo lubuskiej III ligi. Z kolei na rozegraniu pojawił się Jakub Kopacz z AZS-u Politechniki Opolskiej.
W składzie MKS-u nie zabrakło Wojciecha Pytlarza, Krzysztofa Porady, Michała Lipy, Marcina Ozdowskiego, Daniela Telegi, Pawła Zycha i Marcina Kaczmarka. Są także kaliscy juniorzy Adrian Wyrwich i Mateusz Brodziak.
- Nie mamy w tym sezonie narzuconego celu. Chcemy grać jak najlepiej, żeby ucieszyć kibiców jeszcze większa liczbą wygranych niż w poprzednim sezonie - dodaje Mariusz Pieczonka.
W następnej kolejce MKS Calisia Kalisz zmierzy się na wyjeździe z AZS UŁ Wifama Szkoła Gortata Łódź, a 21 października podejmować będzie SMS PZPS Spała 2.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?