Była wspólna wigilia, a teraz fundacja CHOPS zaprosiła wszystkich mieszkańców Kalisza na wspólne śniadanie wielkanocne. Dokładnie w Niedzielę Wielkanocną na ulicy Podgórze stanęły nakryte stoły, a na nich wielkanocne potrawy. Przy tym stole każdy był mile widziany.
- Jest około 400 miejsc siedzących i myślę, że około 400 jest, bo sporo osób nie tylko siedzi, ale też stoi w kolejce po jedzenie. Zachęcamy mieszkańców, żeby też przychodzili tutaj na chwilkę, zaglądają przez okna. Myślę, że jak będzie koncert to się ośmielą i do nas zajdą – mówi Roman Żarnecki, szef fundacji CHOPS.
W organizację wielkanocnego śniadania zaangażowało się wiele osób.
- W Kaliszu jest wszystko łatwe. Mieszkają tutaj fantastyczni ludzie. Jest tyle osób chętnych, którzy nas obdarowali. Ja jestem zachwycony. Wierzę w ludzi i w naszą siłę. To jest siła społeczeństwa – dodaje Roman Żarnecki.
W tym roku śniadanie odbyło się na Podgórzu, bo jak mówi Roman Żarnecki, fundacja i mieszkańcy chcieli to miejsce odczarować, pokazać, że w Kaliszu nie ma złych miejsc, że wspólnie świętować można wszędzie.
ZOBACZ TAKŻE:
Obserwuj nas także na Google News
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?