Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spółka KKS Kalisz zarabia 9 tys. zł miesięcznie na lokalu, który wynajęło jej miasto

Daria Kubiak
Prezes KKS Włókniarz Robert Trzęsała oraz były prezes zarówno KKS Włókniarz 1925, jak i spółki KKS Kalisz Piotr Kościelny
Prezes KKS Włókniarz Robert Trzęsała oraz były prezes zarówno KKS Włókniarz 1925, jak i spółki KKS Kalisz Piotr Kościelny KKS Kalisz
Spółka KKS Kalisz zarabia 9 tys. zł miesięcznie na lokalu, który wynajęło jej miasto. Władze Kalisza nie mogą zerwać umowy ze spółką, ale znalazły inne rozwiązanie

Były wiceprezydent Kalisza Piotr Kościelny znalazł się ostatnio w ogniu krytyki. Jego stowarzyszenie „Kaliszanie” wygrało przetarg na wynajem kaliskiej Rogatki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale... Kościelny do niedawna stał na czele innego stowarzyszenia Wspólny Kalisz, które jak się okazało ma dług wobec MZBM za wynajmowany wcześniej inny lokal. Sprawa była poruszana na sesji rady miejskiej, podczas której radny opozycjiDariusz Grodziński domagał się od władz Kalisza „właściwego zabezpieczenia interesu miasta w związku z wynajęciem Rogatki”.

Wynajęcie Rogatki okazało się tylko wstępem do innej sprawy - dotyczącej spółki KKS Kalisz, której założycielem i prezesem był Kościelny. W ocenie idącego za ciosem radnego Grodzińskiego jest to spółka żerująca na majątku miasta. Grodziński dowodzi, że podczas rozmowy z przedstawicielami zarządu klubu o sytuacji trzecioligowej drużyny KKS 1925 Włókniarz Kalisza dowiedział się szokujących rzeczy.

- Dowiedziałem się, że drużyna KKS musi płacić miesięcznie nawet 9 tys. zł spółce za korzystanie z miejskich pomieszczeń przy wale Matejki. Spółka wynajmuje natomiast te pomieszczenia od miasta za 1200, zł miesięcznie - mówi Dariusz Grodziński.

Radny PO dowodzi, że spółka Piotra Kościelnego de facto zarabia na dotowanej przez miasto drużynie, wynajmując klubowi pomieszczenia w obiekcie miejskim. Grodziński wystąpił do władz Kalisza o pilną interwencję w tej sprawie
- Jeżeli spółka nie jest już związana z klubem KKS to w ogóle nie powinna dostawać tych pomieszczeń od miasta - uważa radny.

Piotr Kościelny zapewnia, że prezesem spółki przestał być w 2014 roku (zastąpił go Dariusz Trenkler), gdy został wiceprezydentem miasta. Pozostał jedynie jej udziałowcem. Nadal jednak uczestniczył w rozmowach z klubem KKS dotyczących współpracy.

Robert Trzęsała, prezes KKS Włókniarz 1925 Kalisz potwierdza, że spółka Kościelnego podnajmuje klubowi 500 m kw powierzchni.
- Kiedyś spółka pozyskiwała pieniądze na rzecz klubu i zarządzała budynkiem, ale od roku nic nie robi, dlatego jako klub odcięliśmy się od niej zupełnie - tłumaczy Trzęsała, który zwracał się z tym problemem do władz miasta.

Wiceprezydent Kalisza Barbara Gmerek wyjaśnia, że w 2016 roku wygasła umowa miasta ze spółką KKS Kalisz, ale przedłużono ją na 5 lat. Umowa jest tak skonstruowana, że miasto, nie może jej zerwać. Znaleziono jednak inne rozwiązanie.
- Od stycznia stowarzyszenie KKS dostanie od miasta inne pomieszczenie i na pewno nie będzie już płaciło spółce Piotra Kościelnego - zapewnia
wiceprezydent Barbara Gmerek.

Tekst ten ukazał się w "Ziemi Kaliskiej" z 8 grudnia 2017 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto