Spotkanie w II LO. Poseł i radny mówili o tolerancji

Poseł Platformy Obywatelskiej Killion Munyama w Polsce mieszka od 35 lat, jak sam mówi czuje się Wielkopolaninem. Startował z powodzeniem w wyborach do rady powiatu, Sejmiku Wojewódzkiego i Sejmu. To największy dowód na to, że społeczeństwo jest mu przychylne.

- Mieszkam tu już tyle lat, że czuję się zintegrowany z tym społeczeństwem. Startowałem w wyborach na różnym szczeblu z powodzeniem. To świadczy o tym, że wybieramy ludzi, których znamy, wybieramy człowieka, a nie kolor skóry. Kiedy startowałem w wyborach była to sensacja na całą Polskę, przyjeżdżali dziennikarze z Warszawy pytać ludzi w Grodzisku Wielkopolskim jak to jest, że wybraliście czarnoskórego do Sejmiku Wielkopolskiego, a ludzie zastanawiali się o co chodzi, dlaczego ktoś robi sensację, przecież to jest nasz człowiek – opowiadał młodzieży w II Liceum, Kilion Munyama.

Z przejawami dyskryminacji nie spotkał się również kaliski radny, Eskan Darwich, który mieszka w Polsce od ponad 20 lat.

- To, że jestem radnym w prawie stutysięcznym mieście pokazuje, że to wszystko zależy też od nas. Ciągle powtarzam swoje motto – żeby być tolerowanym należy tolerować systemy wartości społeczeństwa, w którym żyjemy. Wtedy możemy mówić o tolerancji. W Kaliszu absolutnie można czuć się bezpiecznym, ale niestety częściej pokazywane są te negatywne przykłady, co powoduje, że wydaje nam się, że brak tolerancji w Polsce jest na wysokim poziomie – tłumaczy Eskan Darwich.

Niestety jednak badania fundacji Batorego pokazują, że problem dyskryminacji ze względu na ostatnie wydarzenia na świecie, nie tylko nie maleje, ale i wzrasta.

- Widzimy to zarówno, jeśli chodzi o uchodźców, muzułmanów, osoby homoseksualne czy czarnoskóre. Z każdym rokiem skala tego problemu niestety się zwiększa. Wydaje mi się, że takie spotkanie z osobami, które być może doświadczyły dyskryminacji mogą nam opowiedzieć jak było w ich przypadku mogą być ciekawe – mówi Igor Sulwiński, przewodniczący Młodych Demokratów w Kaliszu i organizator spotkania w „Kościuszce”.