Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spotkanie z Teresą Nietykszą w Opatówku. Opowiadała o wyjątkowej postaci z powiatu kaliskiego – swoim ojcu Józefie Szwedzie. ZDJĘCIA

OPRAC.: Ewelina Samulak-Andrzejczak
Agnieszka Förster, Starostwo Powiatowe w Kaliszu
Spotkanie autorskie Teresy Nietykszy odbyło się w sobotnie popołudnie w urokliwych zakątkach Powiatowo - Gminnej Biblioteki im. Braci Gillerów w Opatówku. Pisarka opowiadała o kolejach życia swojego ojca Józefa Szweda - o Wołyniu, dzieciństwie na wsi po Kaliszem, burzliwych losach wojennych i wreszcie jego pracy w Szkole w Żelazkowie.

Teresa Nietyksza to redaktor prezentowanej na spotkaniu w Opatówku książki „Odcinek”, książki powstałej ze spisanych wspomnień i pamiętników Józefa Szweda, prywatnie ojca pani Teresy. Książka to losy Józefa Szweda i jego rodziny, również te związane z powiatem kaliskim, a dokładniej z Żelazkowem.

Pamiętniki długo leżały w czterotomowym zapisie ręcznym w oprawnych okładkach i przyznam się, że nie rozmawiałam nigdy z moim ojcem o wydaniu tych wspomnień, byłam jednak przekonana, że on wierzył, że zostanie to wydane, a było to uzasadnione tym, że ja pracowałam w różnych wydawnictwach, wobec czego tato miał podstawy sądzić, że zajmiemy się ich publikacją. I tak się stało, ale po dość długim czasie […]. Przeczytanie całości rękopisu wymagało ogromnego wysiłku. […] Dzięki wsparciu ludzi dobrej woli, przyjaciół ukazała się książka pt. „Odcinek”, tytułem ustalonym przez ojca, długo nad tym myślał, a ja sądzę, że ten tytuł jest bardzo właściwy” - tak wspominała początki powstawania książki Teresa Nietyksza.

Tytułowy „odcinek” to w tym przypadku obszar „małej ojczyzny” która na zawsze przepadła, to spisana historia jednego życia „wyciętego” z pokrętnej linii dziejów.

Spotkanie z Teresą Nietykszą również w Żelazkowie

Dzień wcześniej spotkanie z Teresą Nietykszą odbyło się w Bibliotece w Żelazkowie. Niektórzy mieszkańcy tej gminy pamiętają Józefa Szweda lub znają go z opowieści.

Józef Szwed malował pejzaże wołyńskie zimą, zachowało się sporo tych obrazów, wczoraj w Żelazkowie była wystawa tych prac, były one pożyczone, ponieważ są to pamiątki prywatne mieszkańców Żelazkowa. W „Odcinku” są także wiersze jego autorstwa, pisane trzynastozgłoskowcem, wspaniały tekst. Po za tym, jak znam z opowiadań rodziców i starszego rodzeństwa, Pan Józef jak tylko przyjechał do Żelazkowa sam pisał sztuki teatralne, sam je reżyserował, sam wykonywał wszelakie dekoracje, uczył śpiewać. Był to nauczyciel wszechstronny, wybitny. Grał na skrzypcach, uczył tej gry, a wątek skrzypiec w książce jest opisany w niesamowity sposób. Urzekł mnie sposób opisywania rzeczy w książce, z detalami, język i przekaz jest niesłychanie sugestywny, ciekawy i barwny – mówiła Alicja Łuczak radna powiatu kaliskiego, prezes Stowarzyszenia Nasze Kaliskie, moderatorka i inicjatorka sobotniego spotkania.

Wspomnienia Józefa Szweda w książce otwiera czas dzieciństwa, obraz życia rodziny chłopskiej pod zaborem rosyjskim, dalej towarzyszymy autorowi w trudnej życiowej wędrówce, podczas której, z wielkim samozaparciem oraz pomocą życzliwych ludzi, dochodzi do wyjątkowego na ówczesne czasy wykształcenia i związanego z tym awansu społecznego. Dalej poznajemy losy autora i jego rodziny w okresie tragicznych wydarzeń okresu okupacji oraz ponowne budowanie życia w nowej powojennej Polsce w Żelazkowie.

Organizatorami spotkania w Opatówku byli starosta kaliski Krzysztof Nosal, dyrektor biblioteki im. Braci Gillerów w Opatówku Małgorzata Matysiak oraz prezes Stowarzyszenia Nasze Kaliskie Alicja Łuczak.

ZOBACZ TAKŻE:

Dożynki w Stawiszynie. Dobra zabawa na zakończenie żniw. ZDJĘCIA

Goście z Litwy odwiedzili powiat kaliski. Zwiedzali m.in. Ko...


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto