Do incydentu doszło 21 listopada ubiegłego roku w Urzędzie Gminy w Żelazkowie Według nowożeńców Emilii i Mateusza oraz zaproszonych gości zachowanie wójta wskazywało na to,że mógł być pijany. Z relacji panny młodej wynikało,że mistrzowi ceremonii myliły się nazwiska a o wręczeniu młodym obrączek musiał mu przypomnieć jeden ze świadków.
Ktoś spośród gości weselnych wezwał policję. Mundurowi czekający przed urzędem chcieli sprawdzić stan trzeźwości wójta. Sylwiusz Jakubowski wzbraniał się przed dmuchnięciem w alkomat. Zgodził się natomiast na badanie krwi. Policjanci odwieźli go więc do kaliskiego szpitala, gdzie wykonano badanie.
Sprawą początkowo zajmowała się policja. Ostatecznie jednak przejęła ją kaliska prokuratura.
Jak zaznacza Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim wynik badania pobranej od wójta krwi wskazuje na zawartość ponad 2 promili alkoholu w jego organizmie. .
- Śledztwo toczy się pod kątem przestępstwa polegającego na przekroczeniu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariusza publicznego (art 231 kk). Grozi za nie kara do 3 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie. Przesłuchano już wiele osób, ale nie zostały sformułowane żadne zarzuty – wyjaśnia prokurator.
Głównego bohatera jeszcze nie przesłuchano. Niestety, komentarza wójta nie udało nam się uzyskać.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?