Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śremianie i Ukraińcy na śremski rynku w pokojowym proteście przeciwko wojnie na Ukrainie. Nie brakowało łez i wzruszeń

Katarzyna Baksalary
Katarzyna Baksalary
Śremianie i Ukraińcy na śremski rynku w pokojowym proteście przeciwko wojnie na Ukrainie. Nie brakowało łez i wzruszeń
Śremianie i Ukraińcy na śremski rynku w pokojowym proteście przeciwko wojnie na Ukrainie. Nie brakowało łez i wzruszeń Katarzyna Baksalary
Śremski rynek znów był świadkiem kolejnych protestów. Tym razem na pl. 20 października był świadkiem pokojowego protestu przeciwko wojnie na Ukrainie. Na hasło „Stań ze mną, zaprotestuj przeciwko wojnie” na śremskim rynku stawiło się kilkadziesiąt osób. Wśród Polaków byli m.in. Ukraińcy Białorusini oraz Rosjanie.

Pokojowy protest przeciwko wojnie w Ukrainie w Śremie

W czwartek 24 lutego pokojowe protesty przeciwko wojnie na Ukrainie odbyły się w wielu miejscach w Polsce m.in. w Poznaniu pod konsulatem Federacji Rosyjskiej. Także śremianie postanowili wyjść z domów i głośno powiedzieć o tym, że nie ma ich zgody na wojnę w Ukrainie. Protest na śremskim rynku odbył się w piątkowy wieczór 25 lutego.

Wszystko zaczęło się od jednego wpisu w mediach społecznościowych. "Stań ze mną, zaprotestuj przeciw wojnie" - tak napisał w poście Jerzy Witkowski, zapowiadając, że o godz. 19.00 pojawi się na śremskim rynku. Informacja rozprzestrzenia się bardzo szybko i już we wczesnych godzinach południowych wszystko wskazywało na to, że Jerzy Witkowski nie będzie jedyną osobą, która właśnie w taki sposób chce w taki dać wyraz swoim emocjom związanym z atakiem Rosji na Ukrainę.

Ukraińskie flagi na śremskim rynku

Krótko przed godziną 19.00 na śremskim rynku zaczęły się pojawiać kolejne osoby. Trzeba przyznać, że praktyka śremian w protestowaniu, która niestety udoskonalali oni w ostatnich latach, przydała się tym razem. Nie brakowało ukraińskich flag, nie brakowało transparentów z hasłami przeciwko wojnie i przeciwko Prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi.

To, co się dzieje jest potworne. Nie sądziłem, że doczekam jeszcze takich czasów. Urodziłem się w czasie II wojny światowej. Nie pamiętam wojny i nie sądziłem, że kiedyś ona znów wybuchnie

- powiedział nam jeden z mężczyzn, który dotarł na śremski rynek.

Inni zwrócili uwagę natomiast na to, że pośród protestujących było dużo młodych osób. Jak usłyszeliśmy "i słusznie, bo to ich dotyczy, powinni mieć swoje zdanie na ten temat. Nie mogą udawać, że nic się nie dzieje".

Pośród protestujących oprócz śremian zauważyć można było osoby również z innych miejscowości w powiecie śremskim. Nie zabrakło również naszych wschodnich sąsiadów - obywateli Ukrainy, Białorusi oraz Rosjan. Wszyscy zgodnie mówili jedno "stop wojnie, wojnie nie".

Apel o oddawanie krwi podczas śremskiego protestu

Podczas pokojowego protestu na śremskim rynku poruszona została m.in. kwestia pomocy dla mieszkańców Ukrainy. W piątek już pojawiły się informacje o pierwszych zbiórkach, jednak ważną kwestią poruszoną podczas protestu był również apel o oddawanie krwi. Wiadomo, że krew jest potrzebna zawsze, ale teraz podczas konfliktu w Ukrainie może być szczególnie ważna.

Nie zabrakło wzruszających momentów podczas śremskiego protestu

Na koniec warto zauważyć to, co zdarzyło się na koniec protestu w Śremie. Bardzo wzruszającym dla wielu osób był moment, kiedy głos zabrały Ukrainki mieszkające i pracujące w Śremie. I nie chodziło nawet o słowo "dziękuję", bo dla wszystkich oczywiste jest, że trzeba pomóc Ukrainie, ale moment, kiedy na śremskim rynku zabrzmiał hymn Ukrainy. Szczególna rzecz, w szczególnym czasie.

Слава Україні [Chwała Ukrainie - przyp. red.]

- wykrzyczano na koniec.

Śremianie i Ukraińcy na śremski rynku w pokojowym proteście przeciwko wojnie na Ukrainie. Nie brakowało łez i wzruszeń

Śremianie i Ukraińcy na śremski rynku w pokojowym proteście ...

Zobacz też na ŚremNaszeMiasto.pl:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto