18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sromotna klęska Calisii. Gościniak nie strzelił rzutu karnego !

Daniel Kawczyński
Daniel Kawczyński
W bardzo smutnych nastrojach powrócili z Trzcianki, piłkarze Calisi Kalisz. Mistrz jesieni i lider tabeli niespodziewanie uległ plasującemu się w dalszej partii tabeli, Lubuszaninowi aż 4:1 rozgrywając bardzo słabe, wręcz beznadziejne spotkanie. W końcówce Krzysztof Gościniak zmarnował rzut karny.

Calisia wyszła na boisko z małymi korektami w odniesieniu do dwóch ostatnich spotkań. Za grających zupełnie bez polotu Tobiasza Kupczyka i Mariusza Szyszkę pojawili się będący w wysokiej formie Maciej Stawiński i Mateusz Świergiel. Na ławce mecz rozpoczął przeziębiony Krzysztof Gościniak zastąpiony przez grającego trenera – Grzegorza Dziubka.

Podopieczni Grzegorza Dziubka od pierwszego gwizdka grali bardzo słabo i pozwalali rywalom na zdecydowanie za wiele. To zemściło się w 12.minucie, a do siatki po prostopadłym zagraniu trafił Marcin Florek. Stracony gol nie poderwał gości do lepszej gry, ale wyrównać się udało. W 39.minucie Mateusz Świergiel bardzo daleko wyrzucił piłkę z autu w pole karne, gdzie świetnie główkował Łukasz Wiącek. Chwilę później prowadzenie mógł dać Paweł Lisiecki, lecz nie trafił do pustej bramki !

Początek drugiej połowy to walka głównie w środku pola. Lubuszanin nie składał broni przed silniejszym rywalem i stawiał bardzo skuteczny opór. W 65.minucie ponownie wyszedł na korzystny rezultat, a Marcina Ludwikowskiego pokonał z dystansu Paweł Nawrocki. To nie był koniec kaźni. W 68.minuty błąd obrońców bezlitośnie wykorzystał Jan Turowski. Zdesperowany trener Dziubek postanowił dokonać zmian. Za Błażeja Ciesielskiego, Marcina Lisa i Stawińskiego pojawili się Kupczyk, Szyszka i Gościniak. Ten ostatni mógł zdobyć kontaktowego gola, gdyby nie zmarnował rzutu karnego. W doliczonym czasie gry Lubuszanin dobił kaliszan, a po raz drugi na listę strzelców wpisał się Nawrocki.

Wpadkę natychmiast wykorzystali główni rywale w walce o awans. Lech Rypin zwyciężył 2:1 GKS Dopiewo i traci do lidera już tylko dwa punkty. W następnej kolejce Calisia zagra na wyjeździe z Chemikiem Bydgoszcz, a już za dwa tygodnie z trzecią w tabeli – Wdą Świecie.

Lubuszanin Trzcianka - KP Calisia Kalisz 4:1 (1:1)
Bramki:
1:0 Florek 9, 1:1 Wiącek 38, 2:1 Nawrocki 67, 3:1 Turowski 69, 4:1 Nawrocki 90+2

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sromotna klęska Calisii. Gościniak nie strzelił rzutu karnego ! - Kalisz Nasze Miasto

Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto