Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stacje paliw w Kaliszu i powiecie kaliskim przeżywają oblężenie! ZDJĘCIA

ESA
redakcja, czytelnicy
24 lutego rozpoczęła się otwarta inwazja Rosji na Ukrainę. Sytuacja zmienia się dynamicznie. Niepewność dotyczy wielu sfer naszego życia. W związku z eskalacją konfliktu za naszą granicą mieszkańcy Kalisza i powiatu kaliskiego w miniony czwartek ruszyli na stację paliw, aby zrobić zapasy. Ministerstwo Aktywów Państwowych jak i przedsiębiorcy, w tym PKN ORLEN studzili emocje i podkreślali, ze panika była nieuzasadniona.

Stacje paliw w Kaliszu i powiecie kaliskim przeżywają oblężenie!

24 lutego w godzinach popołudniowych stacje paliw zaczęły przeżywać prawdziwe oblężenie. Kaliszanie i mieszkańcy powiatu masowo ruszyli uzupełnić zapasy paliwa. Wielkie kolejki ustawiały się niemalże do każdej stacji paliw zarówno w Kaliszu jak i w mniejszych miejscowościach powiatu. Tworzyły się ogromne korki, w niektórych miejscach, drogi były zablokowane.

- Dochodzą nas słuchy, że paliwa może zabraknąć, że ropy już brakuje. No i ceny mogą być coraz wyższe. Nie wiadomo co będzie – mówiła nam jedna z osób, która pojechała zatankować.

Niektóre stacje zaczęły podnosić ceny za paliwo. W niektórych cenach za litr trzeba było zapłacić 10 zł. Niektórzy nie tylko tankowali do pełna, ale przyjeżdżali z kanistrami.

Jednak ta panika była nieuzasadniona.

- W związku ze wzrostem sprzedaży na naszych stacjach informujemy, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw – apelował Daniel Obajtek, prezes Orlenu.

- W związku z obecną sytuacją i krążącymi fakenewsami informujemy, że nie ma zagrożenia dla ciągłości dostaw paliw w Polsce. Potwierdza to zarówno Ministerstwo Aktywów Państwowych jak i przedsiębiorcy, w tym PKN ORLEN. Zachęcamy kierowców do zachowania spokoju. UOKiK i Inspekcja Handlowa monitorują ceny paliw w Polsce. Przedsiębiorcy, którzy próbują wykorzystywać rosyjską dezinformację oraz wynikające z niej obawy konsumentów dot. stabilności dostaw oraz zapasów paliwa do windowania cen, będą poddani drobiazgowej kontroli przez Inspekcję Handlową – informuje na Twitterze UOKiK

W reakcji na działania przedsiębiorców podnoszących ceny paliw z nieuzasadnianego powodu, prezes Daniel Obajtek oświadczył, że w trybie natychmiastowym PKN Orlen rozwiąże umowę z tą stacją, jak również z każdym innym odbiorcą paliw czy operatorem stacji korzystającej z szyldu Orlenu, który będzie próbował wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw

Czytaj więcej:


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto