Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stara Kakawa: Uciekał przed policją i się utopił?

Andrzej Kurzyński
Na miejscu tragedii zebrało się wielu mieszkańców wsi
Na miejscu tragedii zebrało się wielu mieszkańców wsi Andrzej Kurzyński ©
Tragicznie zakończył się policyjny pościg za mieszkańcem Starej Kakawy. Mężczyzna wpadł do rzeki i utonął. Dopiero po kilkunastu dniach udało się odnaleźć jego ciało.

Dramat rozegrał się 16 kwietnia na terenie podkaliskiej gminy Godziesze Wielkie. Patrol policji zauważył jadącego przez wieś rowerzystę. Kiedy radiowóz za nim zawrócił, ten zaczął uciekać przez pole. Mundurowi ścigali go najpierw autem, a później pieszo. Widząc jednak, że nie uda im się dogonić mężczyzny, dali za wygraną.
48-latek nie wrócił do domu, a następnego dnia jego brat zgłosił zaginięcie. Wszczęto poszukiwania, w które zaangażowali się również strażacy. Przeczesano okolicę oraz koryto pobliskiej Prosny. Bez rezultatu. Ciało mężczyzny odnaleziono w rzece dopiero w miniony piątek, po blisko trzech tygodniach.

Mieszkańcy Starej Kakawy winą za tę śmierć obarczają policję. Twierdzą, że mieszkańcy są wręcz prześladowani przez funkcjonariuszy, którzy wlepiają mandaty nawet za błahe wykroczenia. Stąd desperacka reakcja 48-latka. Policyjny pościg widziało kilka osób.

- Policjanci pojawiają się tutaj kilka razy dziennie. Nie wiem, czy w Kaliszu jest jakieś osiedle, które jest aż tak pilnie patrolowane. Tutaj kontrolują kogo tylko się da - tłumaczy jeden z miejscowych.

Mieszkańcy wsi twierdzą, że funkcjonariusze stoją w pobliżu sklepu i sprawdzają - kto kupił piwo a potem wsiadł na rower lub do samochodu. Wtedy ruszają w pościg. Sprawdzają nawet ludzi jadących w niedzielę do kościoła.

- Potrafią za człowiekiem wjechać na posesję. Trudno się dziwić, że Józek nie wytrzymał i rzucił się do ucieczki. Przez takie postępowanie giną ludzie - uważa inny z kakawian.

Policja zdecydowanie odrzuca oskarżenia o przyczynienie się do śmierci 48-letniego mężczyzny.

- Przyczyną podjęcia kontroli był sposób jazdy. Uzasadniał on podejrzenie, że osoba ta może znajdować się pod wpływem alkoholu. Ucieczka to tylko uprawdopodobniła, gdyż nikt, kto ma czyste sumienie, nie ucieka przed policją - tłumaczy asp. Sebastian Taranek, oficer prasowy KMP w Kaliszu.

Decyzją prokuratora zwłoki zostały zabezpieczone do sekcji, która wyjaśni okoliczności śmierci mężczyzny.

- Należy dodać, że osoba ta w przeszłości wielokrotnie wchodziła w konflikt z prawem. Była notowana za przestępstwa przeciwko życiu i mieniu, a także za wykroczenia w ruchu drogowym - dodaje Taranek.

Mieszkańcy wsi o zmarłym mają jednak odmienne zdanie.

- To był dobry i pracowity człowiek - mówi jedna z kobiet. - Niedawno zmarła mu matka i był załamany.

Kaliscy policjanci anonimowo przyznają, że presja ze strony przełożonych powoduje, iż funkcjonariusze są zmuszeni wyrabiać narzucane odgórnie statystyki. A pijanego rowerzystę najłatwiej "trafić" w okolicach wiejskiego sklepu.

Mieszkańcy podają kolejne przykłady policyjnych "represji".

- Wystarczy jechać rowerem w klapkach i można zarobić mandat. Nie można prowadzić roweru, bo to jest z kolei usiłowanie jazdy - żali się jedna z mieszkanek Starej Kakawy.

Według rzecznika kaliskiej policji, tego typu zarzuty są nieprawdziwe i niepoparte żadnymi faktami.

- Tego typu sytuacje nigdy nie miały miejsca - zastrzega asp. Taranek. - Informacje o prowadzonych obserwacjach również są wyolbrzymione.
Jego zdaniem policjanci pełnią służbę patrolową dynamicznie - przemieszczając się radiowozem lub statyczne. W tym drugim przypadku obserwują i reagują na naruszenie prawa. Podjęcie czynności służbowych na terenie prywatnej posesji jest dopuszczalne tylko w określonych przypadkach. Tak dzieje się między innymi w sytuacji, gdy ścigany ucieka na teren posesji, aby się ukryć. W takich przypadkach prowadzący pościg policjanci mają prawo wylegitymować go na prywatnej posesji.

Czy jednak tragedia 48-letniego mężczyzny coś w tej kwestii zmieni?

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto