Strajk Kobiet w Kaliszu. Uczestnicy protestowali w milczeniu pod siedzibą PiS ZDJĘCIA

27 stycznia 2021 po południu ukazało się na stronie Trybunału Konstytucyjnego uzasadnienie w sprawie wyroku TK w sprawie aborcji. Centrum Informacyjne Rządu zapowiedziało, że jeszcze w środę opublikowany zostanie wyrok. To oznacza, że decyzja TK stanie się prawem.

Sprawiło to, że na ulice wielu polskich miast wyszli protestujący, którzy sprzeciwiają się przepisom ograniczającym przeprowadzanie w Polsce legalnego zabiegu aborcji. Protest odbył się również w Kaliszu. Kilkanaście osób pojawiło się na ulicy Zamkowej, gdzie znajduje się siedziba Prawa i Sprawiedliwości. Tam zapalili znicze.

- Nie spodziewałam się, że będę musiała tu dzisiaj przyjść, z tego samego powodu, z którego przychodzę tu od października. Mam po prostu dosyć. Mam nadzieję, że coś się w końcu zmieni - powiedziała Julia, jedna z protestujących.

- Myślę, że jeśli wyrok zostanie ogłoszony w Dzienniku Ustaw i stanie się prawem obowiązującym, to eskalacja protestów będzie ogromna - podkreśliła Monika Mierzejewska ze Strajku Kobiet w Kaliszu.

Pod siedzibą PiS pojawił się również Michał Witkowski z Komitetu Obrony Demokracji w Kaliszu.

- Władza ma zamiar skonfliktować społeczeństwo, zabierając resztkę praw kobietom. Obowiązkiem obywateli, którym wolność leży na sercu jest jest w tym momencie protestować - powiedział jeden z liderów KOD w Kaliszu.

Zobacz także: