Obecny wóz bojowy OSP Kamień to 29-letni renault midliner. Jest przestarzały i nie pozwala zabrać odpowiedniej ilości sprzętu na akcję.
- Potrzebujemy nowego samochodu, ponieważ ten nie spełnia już naszych oczekiwań. Sprzętu mamy bardzo dużo i nie możemy go zabrać na to auto. A gdy wyjeżdżamy na akcję ważne jest, aby mieć ze sobą wszystko. Nie wiemy z czym możemy się spotkać na miejscu - tłumaczy Andrzej Olczak, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Kamieniu.
Dodaje, że dzięki staraniom zarządu OSP oraz Mariusza Chojnackiego, wójta gminy Ceków-Kolonia, pojawiła się możliwość zakupu nowego pojazdu. Warunek jest jednak taki, że strażacy muszą uzbierać pieniądze na wkład własny. Potrzebne pieniądze postanowili zdobyć remontując stary fortepian. W ich okolicy znajdują się trzy firmy zajmujące się renowacją pianin i fortepianów, a w każdej z nich pracują druhowie OSP Kamień.
- Strażacy w różny sposób zbierają potrzebne kwoty na zakup pojazdów. Spotkałem się z tym, że np. robili przetwory a następnie je sprzedawali. My możemy wykorzystać nasz potencjał i wyremontować, a potem sprzedać fortepian. Zaś zdobyte pieniądze przeznaczyć na zakup wozu - mówi Jarosław Kopeć, pomysłodawca akcji.
Ruszył remont instrumentu, ale potrzebne są drogie części
Za własne pieniądze zakupili już stary fortepian renomowanej marki Carl Bechstein i zaczęli remont.
- Fortepian znajdował się w bardzo złym stanie. Rozpoczęliśmy od sezonowania instrumentu, a potem pracowaliśmy nad jego akustyką. Następnie zajmiemy się naprawami stolarskimi. Przygotowujemy również klawiaturę i mechanizm młoteczkowy. Ostatnim etapem będzie intonacja instrumentu i jego strojenie - tłumaczy Tomasz Kołodziejczyk, strażak i zarazem pracownik firmy remontującej instrumenty. - Nabywamy części najwyższej jakości, aby instrument dobrze grał. To w końcu instrument dla profesjonalnego muzyka. Ruszyliśmy zatem ze zbiórką na części do fortepianu.
Akcję można wspomóc - TUTAJ
Prace potrwają około trzech miesięcy. Strażacy pracują nad instrumentem po godzinach.
- 10 strażaków z naszej OSP zajmuje się renowacją instrumentów. Mają nas wspomóc jeszcze druhowie pracujący w innych branżach - mówi strażak Przemysław Tyczyński.
Koszt nowego pojazdu to w sumie 800 tys. zł. Gmina wraz ze strażakami muszą wyłożyć połowę tej kwoty. Strażaków wspierają również okoliczni mieszkańcy.
Zobacz także:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?