Strefa przemysłowa powstanie w pobliżu lasu i jeziora. Mieszkańcy protestują

Gmina Kobyla Góra ma jeden z najbardziej korzystnych dla zdrowia mikroklimatów w Wielkopolsce. Z tego względu, na tym terenie swoje domy wypoczynkowe wybudowało wiele osób z całego regionu, a nawet z Wrocławia. Gmina promowała się na tramwajach w tym mieście, przyciągając turystów i nowych mieszkańców hasłem „Czyste powietrze, woda, las - to wszystko jest wśród nas”.

Tymczasem w planach władz gminy jest przeznaczenie kilkunastu hektarów przy drodze wojewódzkiej nr 449 na cele przemysłowe. Uchwała rady gminy w tej sprawie została podjęta w marcu.

- To jest turystyczny rejon, do którego zjeżdżają ludzie z kilku województw. Od kilkudziesięciu lat gmina stawiała na rekreację z uwagi na wyjątkowe walory krajobrazowe i klimatyczne. Wybudowane zostały domki, infrastruktura, wiele osób oparło swoją działalność o przychody z turystyki. Gmina zainwestowała pieniądze w badania dotyczące jakości powietrza i okazało się, że tutaj jest powietrze jak w miejscowościach uzdrowiskowych, jak w Rabce – mówi jedna z mieszkanek Ligoty.

- W obecnych czasach takie miejsca są rzadkością. Nie możemy niszczyć tego, co mamy, bo Polska nie jest krajem z najczystszym powietrzem. Myśmy już protestowali, ale to kompletnie nie jest brane pod uwagę. Wójt z naszym zdaniem się nie liczy, a to nie jest jego własność, wójt jest tylko urzędnikiem – podkreśla kobieta. Mieszkańcy niedawno napisali z prośbą o interwencję m. in. do wojewody i Ministerstwa Klimatu.

- W najbliższym miejscu ten teren jest oddalony od lasu o około 150 metrów, a w prostej linii do zalewu jest jakieś pół kilometra – dodają ludzie.

Wójt Wiesław Berski przyznaje, że przygotowując koncepcję zagospodarowania tego terenu, gmina przeprowadziła procedurę strategicznej oceny oddziaływania na środowisko. - W trakcie oceny, dokumenty wraz z prognozami oddziaływania na środowisko opiniowane są z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska i Państwowym Powiatowym Inspektorem Sanitarnym. Instytucje te zaopiniowały projekty, i ich zdaniem przyjęte w dokumentach planistycznych rozwiązania są akceptowalne i zgodne z prawem – mówi wójt.

Włodarz akcentuje, że w zasobach gminy nie było innego terenu do wykorzystania na ten cel. - Gmina Kobyla Góra posiada ograniczony zasób nieruchomości, które wielkością i uwarunkowaniami byłyby odpowiednie do zlokalizowania na nich strefy biznesowej. A takim jest ten położony w Ligocie – uważa Wiesław Berski. Wskazuje także, że teren pod działalność biznesową położony jest blisko oczyszczalni ścieków i drogi wojewódzkiej, a na tym obszarze działa już zakład stolarski. Ponadto, nowa uchwała ma ograniczać możliwości produkcji jedynie do tego terenu, co wyklucza możliwość funkcjonowania przemysłu w zabudowie mieszkaniowej.

Co z uwagami mieszkańców? - Zdecydowana większość została uwzględniona. Dlatego prace nad planem prowadzone były tak długo, gdyż zmiana planu i uwzględnienie uwag wymagało ponowienia czynności planistycznych. Oczywiście nie wszystkie uwagi mogły zostać uwzględnione. Te uwagi, których uwzględnienie oznaczałoby wprowadzenie zapisów niezgodnych ze studium nie mogły być uwzględnione, bo wówczas uchwała zostałaby unieważniona przez wojewodę – przekonuje wójt.

Gmina ogłosi przetarg na zagospodarowanie tego terenu. Za kilka miesięcy będzie wiadomo, jaki rodzaj działalności będzie prowadzony na tym terenie.