Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzelanina pod Kaliszem. Sprawca w tymczasowym areszcie

Andrzej Kurzyński
Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o ostrzelanie auta
Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o ostrzelanie auta Andrzej Kurzyński ©
Strzelanina pod Kaliszem. Do zdarzenia doszło w sobotę w nocy na drodze między Kaliszem a Kokaninem. Sprawca oddał przynajmniej pięć strzałów w kierunku samochodu. Nikt na szczęście nie zginął.

Policja i prokuratura jak na razie nie zdradzają bliższych szczegółów samego zdarzenia. Potwierdzają jak na razie, że strzelanina pod Kaliszem miała miejsce. Wszystko rozegrało się w miejscowości Kolonia Kokanin na drodze krajowej nr 25. Wiadomo, że sprawca podjechał samochodem i ostrzelał inne auto na angielskich numerach rejestracyjnych z kierownicą po prawej stronie. Napastnik oddał strzały w tył oraz jego lewą stronę. Kule utkwiły w karoserii, ale jedna z nich przebiła ją i utkwiła w tapicerce. Wszystko działo się, gdy auta były w ruchu.

Właściciel ostrzelanego auta przyjechał do Kalisza i natychmiast udał się na komendę policji. Tam roztrzęsiony opowiedział o wszystkim, co go spotkało. Podał też dane sprawcy strzelaniny, którego znał. Napastnik niedługo potem został zatrzymany. Trafił do policyjnej izby zatrzymań. Przesłuchany przez prokuratora usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi za to nawet dożywotnie więzienie. W poniedziałek do sądu trafił wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.

- Zebrane dotychczas dowody były na tyle przekonujące, że sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące. Obecnie trwają intensywne czynności związane z wyjaśnieniem wszelkich okoliczności zdarzenia - powiedziała nam Aleksandra Różańska z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - Trwa zabezpieczanie dowodów, jak choćby nagrań z monitoringu, które będą musiały zostać przejrzane przez fachowców. Oba auta zostały zabezpieczone i zostaną poddane dokładnym oględzinom przez biegłych z zakresu balistyki.

Sprawca strzelaniny oraz pokrzywdzony mają po około 40 lat. Jeden jest z Kalisza drugi mieszka w okolicy.

- Obaj nie są anonimowi dla policji - dodaje prokurator Różańska.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, jak na razie nie udało się odnaleźć broni, z której oddano strzały.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto