Policja i prokuratura jak na razie nie zdradzają bliższych szczegółów samego zdarzenia. Potwierdzają jak na razie, że strzelanina pod Kaliszem miała miejsce. Wszystko rozegrało się w miejscowości Kolonia Kokanin na drodze krajowej nr 25. Wiadomo, że sprawca podjechał samochodem i ostrzelał inne auto na angielskich numerach rejestracyjnych z kierownicą po prawej stronie. Napastnik oddał strzały w tył oraz jego lewą stronę. Kule utkwiły w karoserii, ale jedna z nich przebiła ją i utkwiła w tapicerce. Wszystko działo się, gdy auta były w ruchu.
Właściciel ostrzelanego auta przyjechał do Kalisza i natychmiast udał się na komendę policji. Tam roztrzęsiony opowiedział o wszystkim, co go spotkało. Podał też dane sprawcy strzelaniny, którego znał. Napastnik niedługo potem został zatrzymany. Trafił do policyjnej izby zatrzymań. Przesłuchany przez prokuratora usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi za to nawet dożywotnie więzienie. W poniedziałek do sądu trafił wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
- Zebrane dotychczas dowody były na tyle przekonujące, że sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące. Obecnie trwają intensywne czynności związane z wyjaśnieniem wszelkich okoliczności zdarzenia - powiedziała nam Aleksandra Różańska z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - Trwa zabezpieczanie dowodów, jak choćby nagrań z monitoringu, które będą musiały zostać przejrzane przez fachowców. Oba auta zostały zabezpieczone i zostaną poddane dokładnym oględzinom przez biegłych z zakresu balistyki.
Sprawca strzelaniny oraz pokrzywdzony mają po około 40 lat. Jeden jest z Kalisza drugi mieszka w okolicy.
- Obaj nie są anonimowi dla policji - dodaje prokurator Różańska.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, jak na razie nie udało się odnaleźć broni, z której oddano strzały.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?