W Kaliszu w tym roku nie zakupiono żadnych nowych ozdób. Także ostrowianie nie wydali w tym roku ani złotówki na lampki, girlandy czy świetlne węże.
- Kilkaset lampek i ozdób, które pojawiły się w mieście, zawiesili tradycyjnie już pracownicy Miejskiego Zakładu Zieleni - mówi Sylwia Nowicka z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Ostrowie.
Najwięcej w tym roku na ozdoby wydano w Krotoszynie, bo aż 20 tysięcy złotych. Nowe świecidełka zawisły na ulicy Rynkowej.
- Ozdoby zamówiliśmy już wiosną, gdy ceny były niższe niż dziś przed samymi świętami - zapewnia Michał Kurek, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej w Krotoszynie. - Od kilku lat wymieniamy stare lampki na bardziej energooszczędne.
W Pleszewie na zakup nowych ozdób oraz naprawę uszkodzonych starych elementów wydano 10 tysięcy złotych. W Ostrzeszowie kupiono nowe dekoracje za 5.760 złotych.
Natomiast w Kępnie urzędnicy dzierżawią świąteczne lampki i ozdoby od jednej z miejscowych firm. Koszt wypożyczenia w tym roku to blisko 28 tysięcy złotych.
- W minionych dwóch latach wydaliśmy na ten cel nawet wyższe kwoty - mówi Aniela Kempa, burmistrz Kępna. - Ale w tym roku będziemy mogli te ozdoby odkupić po preferencyjnej cenie, za około 2 tysiące złotych, i na pewno to zrobimy. Nie zamierzam wydawać tak dużych pieniędzy na dzierżawę ozdób w kolejnych latach.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?