Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święta to najtrudniejszy okres dla pracowników poczty i firm kurierskich

Maciej Aksman
Maciej Aksman
Na pierwszy rzut oka jest spokojnie, jednak wystarczy tylko przekroczyć drzwi budynku Poczty Polskiej przy ulicy Wyszyńskiego w Kutnie, by przekonać się, że świąteczna gorączka jest już w pełni. Do okienek wiedzie długa kolejka oczekujących klientów, chcących wysłać świąteczną kartkę, paczkę czy po prostu zapłacić rachunek.

- W ferworze świątecznych przygotowań zapomniałam uregulować kilka płatności - mówi Maria Dąbrowska, emerytka z Kutna. - Wysyłam także mikołajową paczkę dla wnuczka i mam nadzieję, że dojdzie na czas, bo moja rodzina mieszka w Krakowie.

- W tym może być problem - informuje pracownica poczty przyjmująca listy. - Każdy wysyła paczki w ostatniej chwili, a zleceń przybywa.

Zapytaliśmy Zbigniewa Baranowskiego, rzecznika prasowego Poczty Polskiej, w jaki sposób ta największa w kraju firma doręczająca przesyłki jest przygotowana do obsługi klientów w ten najgorętszy okres w roku.

- W tym roku placówki pocztowe, tak jak w latach ubiegłych, przyjmować będą przesyłki pocztowe zgodnie z obowiązującymi dla tych placówek godzinami pracy, jednak w zależności od obciążenia, mogą być podejmowane decyzje w zakresie doręczania przesyłek na dwie zmiany czy uruchomienia pracy służby doręczeń w soboty. Dotyczy to sieci placówek na terenie całego kraju - informuje Zbigniew Baranowski. - Podobnie sytuacja wygląda w centrach dystrybucyjnych Poczty Polskiej, do których trafiają przesyłki nadawane w urzędach pocztowych i z których są dalej wysyłane do poszczególnych adresatów.

Urwanie głowy mają także konkurenci Poczty Polskiej. - Jak zawsze o tej porze roku mamy mnóstwo pracy - mówi pracownik jednej z firm kurierskich w Kutnie . - Najwięcej ludzi zamawia świąteczne prezenty przez internet, więc na brak zajęcia nie narzekamy. - Każdy oczekuje przesyłki na dniach, dlatego służbowy telefon nie milknie.

Jak zauważa rzecznik Poczty Polskiej, grudniowy wzrost liczby nadawanych listów oraz paczek jest związany przede wszystkim z dynamicznym rozwojem sprzedaży internetowej oraz mimo rozwoju technik telekomunikacyjnych, takich jak SMS-y czy e-maile, wysyłaniem listów i życzeń świątecznych w formie tradycyjnej bożonarodzeniowej kartki.

- W grudniu ubiegłego roku klienci nadali ponad 35 procent więcej listów zwykłych, (w których są też kartki pocztowe) niż w listopadzie - mówi Baranowski. - W przypadku paczek ruch zwiększa się już w listopadzie i tutaj mamy do czynienia z kilkunastoprocentowymi wzrostami w stosunku do poprzednich miesięcy. Klienci zaczynają robić zakupy świąteczne w sklepach internetowych znacznie wcześniej i stąd zwiększenie ruchu już w listopadzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto