Tak kaliszanie uczcili Święto Niepodległości. ZDJĘCIA

W uroczystościach udział wzięli przedstawiciele władz miasta, województwa, parlamentarzyści, przedstawiciele służb mundurowych, organizacji kombatanckich i liczne delegacje szkół. Obchody rozpoczął koncert orkiestry dętej Gród nad Prosną pod dyrekcją Wojciecha Zielezińskiego, a następnie okolicznościowe przemówienia wygłosił prezydent miasta Janusz Pęcherz, który przypomniał o tegorocznych obchodach setnej rocznicy zburzenia Kalisza podczas I wojny światowej.

- Feniks jest symbolem odrodzonego życia, a Kalisz jest Feniksem – głosiło motto, które towarzyszyło obchodom rocznicy jakże bolesnego, tragicznego wydarzenia, które rozpoczęło I wojnę światową. Kalisz złożył wówczas, w sierpniu 1914 roku, ofiarę ze swego istnienia. Ale przecież powstał, tak jak powstała, odrodziła się Rzeczpospolita. Losy naszego miasta i losy kraju w tamtych latach splotły się nierozerwalnie. Bo Feniks jest symbolem Kalisza, a Kalisz był symbolem II Rzeczypospolitej - mówił Janusz Pęcherz. - Radość z odzyskanej niepodległości, a jak niektórzy żartobliwie powiadali, „radość z odzyskanego własnego śmietnika”, była powszechna, choć kraju był zrujnowany, a położenie ekonomiczne ludności wręcz tragiczne. Najważniejsze było to, że jest Polska, że mamy ją wolną i niepodległą, że ma swoje granice, że ma swoją konstytucję, flagę i hymn, że jej granic strzeże wojsko polskie, że sejm stanowi prawo, a rząd polski sprawuje rządy tylko w interesie narodu i państwa. Jakkolwiek patetycznie to brzmi, tak właśnie było, naród oddychał powietrzem wolności.

Prezydent miasta przypomniał także o udziale kaliszan w dziele odbudowy państwa polskiego. - Tu, w Kaliszu, w tym brutalnie i barbarzyńsko zburzonym mieście entuzjazm dla niepodległości ogromny, powszechny, entuzjastyczny, większy niż gdzie indziej. Bo tu legli obozem legioniści Piłsudskiego, bo tu Polska Organizacja Wojskowa prowadziła intensywną działalność militarną, gromadziła siły, organizowała zaplecze materialne i szkoliła rekrutów dla przyszłej armii narodowej, tu formowały się oddziały przyszłego wojska, które już wkrótce podążą na pomoc polskim Orlętom w walce o Lwów, a w sierpniu 1920 roku wezmą udział w Bitwie Warszawskiej. To w niej, pod Radzyminem, został śmiertelnie raniony major Stefan Walter, dowódca 29 pułku strzelców kaniowskich - dodał Janusz Pęcherz.

Uczestnicy uroczystości złożyli także wiązanki kwiatów oraz znicze pod tablicą pamiątkową na ścianie kaliskiego ratusza, a następnie przy rytmach orkiestry przemaszerowali do kaliskiej katedry, gdzie zaprezentowano montaż słowno – muzyczny zatytułowany ”Polonia Restituta” w wykonaniu uczniów Szkoły Podstawowej nr 8 im. Bohaterów Westerplatte pod kierunkiem Agaty Cichockiej. Następnie odprawiona została msza święta w intencji ojczyzny. Nabożeństwu przewodniczył biskup Edward Janiak.

Przy okazji obchodów Święta Niepodległości na kaliskim rynku rozstrzygnięto także tradycyjny konkurs historyczny "Polskie drogi do niepodległości" oraz XII Marsz Niepodległości.

W konkursie historycznym I miejsce zdobyła drużyna SP im. J. Kusocińskiego w Opatówku w składzie: Katarzyna Szafirowicz i Miłosz Ugorny. II miejsce Daniel Dębowy i Maciej Zakrzewski z II LO im. T. Kościuszki w Kaliszu. III miejsce przypadło w udziale Dawidowi Brzozowskiemu i Łukaszowi Karolczakowi z IV LO i. I.J. Paderewskiego w Kaliszu. IV miejsce zajęli Małgorzata Czarnecka i Gniewomir Woldański z SP 7 im. A. Mickiewicza w Kaliszu.

W konkursie na projekt znaczka przyszłorocznego Marszu Wolności zwyciężyła Hassan Bardis.

I miejsce o puchar prezydenta Kalisza zajęła drużyna II LO w Kaliszu. Drugie miejsce i puchar starosty kaliskiego zdobyła drużyna Gimnazjum nr 1 w Kaliszu. Trzecie miejsce i puchar prezesa Polskiego Towarzystwa Historycznego oddział w Kaliszu zdobyła drużyna SP Opatówek. Czwarta była drużyna SP 7, piąta Gimnazjum nr 3, a szósta Gimnazjum nr 2. Te drużyny otrzymały puchary prezesa kaliskiego oddziału PTTK.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!