KTS Kalisz do ostatniej rundy miało swoją szansę medalową w grupie D12. Warunek był jeden - Ewa Barwińska musiała pokonać Zuzannę Rejniak (UKS Czternastka Warszawa).
- Niestety, pogubiła się w debiucie, nie sprostała rywalce i zajęła ostatecznie dziewiąte miejsce - relacjonuje prezes Maciej Sroczyński. Tym niemniej czwarta lokata w roczniku 2006 to nie tylko miejsce na przyszłorocznych MP, ale także prawo wnioskowania o wyjazd na Mistrzostwa Europy, które w 2017 roku zostaną rozegrane w Rumunii.
Pozostali kaliszanie liczyli na zdecydowanie lepsze wyniki. Po 7 rundach w ścisłej czołówce byli Tymon Ochędzan i Ewa Barwińska (oboje 5/7). W przedostatniej rundzie Ochędzan przegrał z Tymonem Czernkiem (UKS Czternastka Warszawa).
- Bardzo szkoda tej partii, bowiem nasz zawodnik miał piona więcej i spore szanse na zwycięstwo - komentuje Sroczyński. Porażka w ostatniej rundzie zepchnęła zawodnika KTS Kalisz na 18 miejsce. Tymon miał bardzo dobry środek turnieju (4 zwycięstwa z rzędu), jednak słabszy start i finisz zawodów wyrzucił go poza pierwszą dziesiątkę zawodów.
Najstarsi szachiści KTS Kalisz - Weronika Wawrzyniak i Oskar Dixa z pewnością będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o swoim wyniku.
_- Mimo ambicji i walecznej gry, za dużo było w ich grze niedokładności, podstawek i pasywnych ruchów. Solidny materiał do analizy i wyciągnięcia wniosków na kolejne zawody. Weronika zakończyła rywalizacje na 35 miejscu, a Oskar na 36 miejscu. Liczyliśmy na znacznie więc_ej - podsumowuje Sroczyński.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?