Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczypiorniści Energa MKS Kalisz napędzili strachu wicemistrzom Polski. ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Energa MKS Kalisz - Orlen Wisła Płock
Energa MKS Kalisz - Orlen Wisła Płock Andrzej Kurzyński
Sporo strachu napędzili wicemistrzom Polski piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz w meczu 20. serii PGNiG Superligi. Kaliszanie przez większą część spotkania walczyli z ekipą Orlenu Wisły Płock jak równy z równym. Najlepszym zawodnikiem meczu został bramkarz MKS-u Krzysztof Szczecina.

Wynik w Kaliszu otworzył Tin Lucin, ale gospodarze byli bardzo mocno zdeterminowani, żeby pokazać się dobrze na tle bardziej utytułowanego rywala. Najpierw wyszli na prowadzenie po bramkach Gracjana Wróbla i Piotra Krępy, a w 7. minucie zmusili trenera Nafciarzy Xaviego Sabate do wzięcia czasu przy stanie 5:2. Świetnie funkcjonowała obrona kaliszan, skuteczne interwencje zaliczał w bramce Jan Hrdlicka, a skuteczność Energi MKS-u w ataku również była zadowalająca. Trudniejszy fragment dla gospodarzy pojawił się chwilę później. Po przerwie Nafciarze wyraźnie poprawili grę i ograniczyli błędy. Dzięki świetnej serii, w 15. minucie to goście prowadzili trzema bramkami, ale nie oznaczało to końca emocji. Ostatnie dziesięć minut pierwszej części meczu lepiej rozegrali kaliszanie zmniejszając straty do jednej bramki. Mieli nawet szansę na wyrównanie, ale rzutu karnego nie wykorzystał Mateusz Góralski.

Druga połowa przez większość czasu również była bardzo wyrównana. Po dwóch bramkach Wisły niemal od razu mogliśmy oglądać dwa trafienia Energa MKS-u, chociaż Nafciarze utrzymywali się na minimalnym prowadzeniu. Właściwie nieomylny w ataku był Marcel Sroczyk (8 bramek w meczu). Goście mocno zacieśnili również szyki w obronie. Po drugiej stronie parkietu z dobrej strony prezentował się bramkarz gospodarzy Krzysztof Szczecina, który obronił dwa rzuty karne, a mecz zakończył ze skutecznością na poziomie 36%. Kiedy wydawało się, że Orlen Wisła nareszcie wypracowała bezpieczną przewagę, którą bezproblemowo doprowadzi do końca gospodarze zerwali się kolejny raz. W ostatnich pięciu minutach mocno powalczyli o jak najlepszy wynik, co zakończyło się czterobramkowym zwycięstwem aktualnego lidera PGNiG Superligi.

- Mecz można oceniać pozytywnie, ale przegraliśmy. Do końca pozostało nam sześć spotkań, które są dla nas kluczowe jeśli chodzi o nasze dalsze ustawienie w tabeli. To będzie sześć najtrudniejszych spotkań. Nie możemy się zadowalać tym, że przegraliśmy czterema bramkami z Wisłą. Musimy utrzymać koncentrację i w kolejnych spotkaniach zaprezentować poziom, który w mojej ocenie z meczu na mecz ulega poprawie - powiedział Paweł Noch, trener Energa MKS Kalisz.

- Przyjechał od nas wicemistrz Polski. Na pewno byli zmęczeni meczem w Lidze Mistrzów i w tym upatrywaliśmy swoich szans. Przeciwnik chciał zwolnić tempo meczu, a my za to staraliśmy grać szybko i wykorzystywać ich zmęczenie.Myślę, że udało nam się postawić trudne warunki. Wisła na pewno nie miała łatwo i musiała się napocić, żeby wywieźć z Kalisza komplet punktów - dodał Mateusz Góralski, skrzydłowy Energa MKS Kalisz.

Energa MKS Kalisz – Orlen Wisła Płock 26:30 (14:15)

Energa MKS: Hrdlicka (30%), Szczecina (36%) – Krępa 6, Kużdeba 5, M. Pilitowski 4, Góralski 4, Grizelj 2, K. Pilitowski 2, Wróbel 1, Zieniewicz 1, Adamczyk 1, Pedryc, Kus, Karpiński, Bekisz.

Orlen Wisła: Biosca (25%), Jastrzębski (24%) – Sroczyk 8, Serdio 5, Dawydzik 4, Fazekas 4, Lucin 3, Yasuhira 2, Piroch 2, Perez 1, Krajewski 1, Komarzewski, Susnja, Terzić.

ZOBACZ TAKŻE:

Kibice piłkarzy ręcznych Energa MKS Kalisz podczas meczu Orl...

SWWS Energa Szczypiorno Kalisz – UKS Dziewiątka Legnica

Piłkarki ręczne SWWS Energa Szczypiorno Kalisz rozbiły UKS D...

Iwona Niedźwiedź, była znakomita reprezentanta Polski ponown...


Obserwuj nas także na Google News

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto