Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczypiorniści Energa MKS Kalisz powalczyli z wicemistrzami Polski Orlenem Wisłą Płock. ZDJECIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Energa MKS Kalisz - Orlen Wisła Płock
Energa MKS Kalisz - Orlen Wisła Płock Andrzej Kurzyński
W piątkowy wieczór piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz podejmowali Orlen Wisłę Płock. Po wyrównanej pierwszej połowie, wicemistrzowie kraju wrzucili drugi bieg i pewnie pokonali kaliski zespół.

Mecz lepiej rozpoczęli kaliszanie, którzy po pierwszych minutach prowadzili 3:1. W tej części gry płocczanie mieli kłopoty ze znalezieniem drogi do bramki strzeżonej przez Łukasza Zakretę. Nafciarze szybko jednak doprowadzili do wyrównania. Do przerwy udało im się wyjść na dwubramkowe prowadzenie.

Kibice liczyli na równie zaciętą drugą połowę. Ale zespół z Płocka postawił na twardą obronę, a w ataku grał coraz skuteczniej i szybko zaczął powiększać przewagę, odnosząc jedenastą wygraną w sezonie.

- Orlen Wisła to rywal z najwyższej półki, nie tylko w naszej lidze, bo występują też w Lidze Europejskiej. Chcieliśmy na ich tle pokazać jak najlepszą piłkę ręczną, jak najlepiej zaprezentować swoje umiejętności. Walczyliśmy i było dużo rzeczy pozytywnych. Zdarzały się też negatywne, przez co Wisła karciła nas kontratakami, co przekładało się na łatwe bramki. Myślę, że możemy być zadowoleni - powiedział Konrad Pilitowski, rozgrywający Energa MKS Kalisz.

- Przed meczem mówiliśmy sobie, że nie możemy się położyć przed tak utytułowanym przeciwnikiem, który gra bardzo dobrze w obronie. Wiedzieliśmy, że będzie to ciężkie spotkanie i musimy pokazać maksimum swoich umiejętności. Myślę, że dobrze weszliśmy w pierwszą połowę. Wisła jest doświadczonym zespołem i było nam coraz trudniej zdobywać bramki. Mimo to pierwsza połowa wyglądała obiecująco i z nadziejami wchodziliśmy w drugą. Niestety przestój drogo na kosztował, Płock odjechał i kontrolował mecz do końca - dodał Stanisław Makowiejew, rozgrywający kaliskiego zespołu.

Energa MKS Kalisz - Orlen Wisła Płock 24:33 (11:13)

Energa MKS: Zakreta, Krekora – Krępa 4, Tomczak 1, Kamyszek 4, Adamski 3, Kus 1, Drej 1, Pedryc, Wróbel, Szpera 3, K. Pilitowski 3, Bekisz 2, Makowiejew 2

ORLEN Wisła: Morawski, Witkowski – Daszek 4, Daćko, Jurecic 1, Fernandez 2, Serdio 2, Susnja, Szita 3, Komarzewski 2, Krajewski 2, Terzić, Mihić 2, Czapliński 2, Zhitnikov 6, Kosorotov 7

ZOBACZ TAKŻE:

Kibice Energa MKS Kalisz podczas meczu z Orlen Wisłą Płock

Kibice Energa MKS Kalisz wspierali piłkarzy ręcznych w starc...


Obserwuj nas także na Google News

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto