Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczypiorniści MKS Kalisz nadal są niepokonani. W sobotę ograli ASPR Zawadzkie 32:29. ZDJĘCIA

AND
Swoją bardzo dobrą passę kontynuują piłkarze ręczni MKS Kalisz, którzy w sobotę wygrali przed własną publicznością z ASPR Zawadzkie 32:29 (16:13). Kaliscy szczypiorniści po czterech kolejkach są jak na razie niepokonani.

Jak dotychczas podopieczni trenera Bruno Budrewicza zanotowali dwa remisy oraz dwa zwycięstwa. Tym razem wyższość MKS-u musieli uznać zawodnicy z Opolszczyzny. Sobotnie spotkanie od początku było wyrównane. Dopiero pod koniec pierwszej połowy kaliszanie zdołali odjechać rywalom na trzy gole i z takim też prowadzeniem schodzili do szatni. W drugiej odsłonie MKS zdołał powiększyć przewagę do pięciu bramek i kontrolował przebieg spotkania odnosząc pierwsze zwycięstwo we własnej hali. Z pewnością byłoby ono nawet dwucyfrowe, ale kaliscy zawodnicy, którzy bardzo dobrze wypracowywali sobie pozycje strzeleckie, tym razem postanowili wręcz niemiłosiernie poobijać bramkę rywali, trafiając seriami w poprzeczkę i słupki.

Na szczęście kaliska drużyna zagrała skutecznie w obronie, a kolejny raz w bramce MKS-u bardzo dobrze spisał się Błażej Potocki, który wybronił nawet jeden z rzutów karnych. Kilkoma skutecznymi obronami popisał się także Mikołaj Krekora, a jeden ze strzałów rywali zdołał także wybronić Patryk Staniek, który po wycofaniu bramkarza pojawił się na parkiecie w żółtym trykocie i po niecelnym rzucie swoich kolegów musiał wracać do obrony między słupki.

- Byliśmy strasznie nieskuteczni, ale fajnie, że mimo wszystko wygraliśmy. Punkty są w pełni zasłużone, a te nerwy, które były, to sami je sobie zgotowaliśmy – ocenił po meczu trener MKS Bruno Budrewicz, który z radości ze zwycięstwa postanowił nawet zatańczyć na środku boiska i zaśpiewać fragment piosenki „Ona tańczy dla mnie” grupy Weekend.

Z kolei trener przyjezdnych Janusz Bykowski nie chciał komentować postawy swoich podopiecznych.

- To MKS zadawał nam zadnia, które musieliśmy odrabiać – skwitował krótko.

Już za tydzień MKS Kalisz stanie przed szansą zdobycie kolejnych punktów. Zespół czeka wyjazdowe spotkanie z drużyną Control Process Tarnów, która jak na razie jako jedynie nie zdobyła ani jednego punktu i zamyka ligową tabelę. Na ten mecz do składu MKS powinien już wrócić Rafał Niedzielski. Zespół ma też wzmocnić nowy zawodnik Artur Brożek.

MKS Kalisz: Błażej Potocki – Mikołaj Krekora - Michał Adamczak, Tomasz Klara 3, Michał Krygowski 1, Łukasz Sieg 5, Łukasz Kobusiński 3, Mariusz Kuśmierczyk 5, Konrad Krupa 3, Maciej Nowakowski 6, Patryk Staniek 2, Marcin Stefański 4

1. MKS Nielba Wągrowiec

4 (m.) 3 ( zw.) 1 (rem.) 0 (por.) 7 (pkt.)
2. WKS Śląsk Wrocław

4 3
1

0 7
3. KS Gwardia Opole

4 3
0

1

6
4. MKS Kalisz

4 2

2

0

6
5. AZS UŁPŁ Łódź

4 2
1

1

5
6. GKS Olimpia w Piekarach Śl. 4 1
2

1 4
7. VIRET CMC Zawiercie

4 2
0

2 4
8. AZS AWF Biała Podlaska 4 1
1

2
3
9. KSSPR Końskie

4 1
1

2 3
10. ŚKPR Świdnica

4 1
1

2 3
11. ASPR Zawadzkie

4 1
1

2 3
12. KPR Ostrovia

4 1
1

2 3
13. AZS UT-H Radom

4 1
0

3 2
14. Control Process Tarnów

4 0
0

4 0

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto