Rywal nie stwarzał dla naszych szczypiornistów wielkiego zagrożenia. W pierwszej połowie prowadził jednak dwoma bramkami (5:3 – 7.min). 6 minut później był już remis i od tej pory KPR dominowało, a na przerwę schodziło z pewnym prowadzeniem 20:18.
W drugiej części utrzymywało korzystny rezultat, ale to miejscowi byli skuteczniejsi. Skrzętnie wykorzystywali chaos w ekipie miejscowych, a momentami zdobywali parę goli pod rząd, lecz nie wystarczyło to do wyrównania i Szczypiorno pewnie zwyciężyło 33:28
Po raz kolejny o zwycięstwie zadecydowała skuteczność Piotra Bielca (6 bramek) i Łukasza Stachowiaka (6). Niewiele gorszy pod tym względem był Łukasz Kobusiński (4). Pochwała należy się także bramkarzom – Piotra Matuszczakowi i Marcinowi Młoczyńskiemu, którzy po raz kolejny zabłysnęli udanymi interwencjami. Ostatni z wymienionych, po raz kolejny w tym sezonie skutecznie wykonał rzut karny.
A w następnym meczu Szczypiorno podejmie u siebie lidera tabeli drugiej ligi – Arot Leszno.
Pogoń Oleśnica – Szczypiorno Kalisz 28:33 (12:20)
Szczypiorno: Matuszczak 0, Młoczyński 1, Sawicki 3, Galewski 0, Klara 4, Piekarski 1, Stachowiak 6, Kobusiński 4, Stefański 0, Kubisiak 1, Latajka 5, Machel 0, Bielec 6, Hoffmann 2
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?