Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szlachetna Paczka. W Kaliszu trwa Weekend Cudów. ZDJĘCIA

Ewelina Samulak-Andrzejczak
Ewelina Samulak-Andrzejczak
W Kaliszu trwa Weekend Cudów. Tak o wielkim finale Szlachetnej Paczki mówią wolontariusze, darczyńcy i rodziny, do których trafiają paczki. W tym roku finał Szlachetnej Paczki w Kaliszu jest rekordowy pod względem liczby wolontariuszy i rodzin, które otrzymają wsparcie.

W tym roku Szlachetna Paczka w Kaliszu liczy 59 wolontariuszy. Ma też największą liczbę rodzin na jeden rejon. Do akcji zgłoszonych zostało 224 rodziny z czego zakwalifikowanych zostało 132.

- Dużo jest osób potrzebujących. Z roku na rok widzimy, że te potrzeby są coraz większe. W tym roku mamy bardzo dużo osób starszych, osamotnionych, które mogą liczyć na inną pomoc. Jedną z głównych potrzeb u większości rodzin jest opał. Niestety dla większości rodzin tak duża cena opału jaka jest w tym roku jest nieosiągalna przy dotychczasowych dochodach. Ale mamy też rodziny rodziny z dziećmi na przykład po skutkach pandemicznych, czyli między innymi po stracie pracy ze względu na obostrzenia i branże, które nie pracowały – wymienia Katarzyna Muszalska, liderka Szlachetnej Paczki w Kaliszu.

Czytaj więcej:

Weekend Cudów w Kaliszu. W tym roku rekordowa Szlachetna Paczka

Wszystkie rodziny za sprawą darczyńców w Weekend Cudów zostanie obdarowanych. Ostatni darczyńcy znaleźli się właściwie na ostatnią chwilę, bo w czwartek.

- W tym roku dla nas nowością jest to, że dla 30 naszych rodzin paczki przyjadą jednym transportem z Poznania, od poznańskich darczyńców. Dla nas to wyzwanie, żeby przyjąć 30 paczek w jednym czasie, z jednego transportu – dodaje Katarzyna Muszalska.

Zdecydowanie najważniejszym i najpiękniejszym momentem dla wolontariuszy jest dostarczanie paczek do rodzin. Często są one ogromne, liczą kilkanaście pudeł. Niejednokrotnie zawierają cenne przedmioty takie jak laptopy dla dzieci, czy też pralki lub meble.

- Ten moment, kiedy możemy przyjechać do rodziny z paczką od darczyńcy jest najwspanialszym momentem. Są emocje, są łzy, radość, ale też niektórzy reagują obojętnie, ponieważ to co się zadziało jest dla nich szokiem. Czasami zdarza się, że już po weekendzie, kiedy wolontariusze wyjdą, to osoby obdarowywane zaczną oglądać co dostały i dzwonią do nas, opowiadają co znalazły w paczkach, co zobaczyły. To dla nas jest jest naładowanie baterii na kolejną edycję – kończy liderka Szlachetnej Paczki w Kaliszu.

ZOBACZ TAKŻE:

W Młodzieżowym Domu Kultury w Kaliszu rozstrzygnięto konkurs "Wolność bez nałogów"

W Młodzieżowym Domu Kultury w Kaliszu rozstrzygnięto konkurs...

Wernisaż wystawy "Łączymy pokolenia" w CKiS w Kaliszu. Senio...


Obserwuj nas także na Google News

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto