Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Kaliszu: Burza o dodatki covidowe. Medycy domagają się wypłat

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Kilka milionów złotych tak zwanego dodatku covidowego wypłacił medykom szpital w Kaliszu. Nie wszyscy jednak otrzymali dodatkowe pieniądze. Wszystko przez mętne zasady wypłaty dodatków.

W związku z tzw. „dodatkami covidowymi” Wojewódzki Szpital Zespolony im. L. Perzyny w Kaliszu do 22 lutego wystawił dla NFZ 9 not obciążeniowych na łączną kwotę 7.807.634,23 zł. Kilak z nich zostało zakwestionowanych inie nastąpiła wypłata z NFZ. Na konto szpitala trafiło z NFZ 5.591.557,01 zł. Pracownicy szpitala otrzymują wypłatę środków na zasadzie przelewu z listy płac, osoby zatrudnione na podstawie umów cywilno – prawnych, po wystawieniu faktury i dostarczeniu jej do szpitala. Do 23 lutego w kaliskim szpitalu wypłacono personelowi 5.227.290,55 zł.

Dla kogo dodatek covidowy?

Szpital w Kaliszu zapewnia, że wszystkie środki finansowe przekazane szpitalowi przez NFZ są na bieżąco wypłacane personelowi medycznemu szpitala.

- W przypadku pracowników kontraktowych brak faktury uniemożliwia rozliczenie z tymi osobami dodatków covidowych. Przykładowo dopiero w dniu 19 lutego otrzymaliśmy rachunek od jednego z pracowników kontraktowych za miesiąc listopad ubiegłego roku – tłumaczy Paweł Gawroński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu.

Rzecznik tłumaczy, że wszystkie otrzymane środki na dodatki covidowe szpital wypłaca pracownikom na bieżąco. W związku z niejasnymi i niedoprecyzowanymi przez Ministerstwo Zdrowia kryteriami przydziału środków dla pracowników medycznych, szpital powołał zespół ds. analizy dodatkowego świadczenia pieniężnego przyznanego przez NFZ w związku z COVID-19. W jego skład weszli m.in. p.o. dyrektora ds. lecznictwa, radca prawny, kierownik Działu Służb Pracowniczych, naczelna pielęgniarka, zastępca dyrektora ds. pielęgniarstwa oraz przedstawiciele pięciu związków zawodowych, reprezentujących pielęgniarki i położne, diagnostów medycznych i fizjoterapeutów, ratowników medycznych oraz lekarzy. Zespół spotykał się dotychczas cztery razy.

- Zespół wypracował zasady ustalania wysokości dodatkowego wynagrodzenia: wydzielono grupy zaszeregowania oddziałów i personelu w zależności od częstotliwości i natężenia kontaktów z osobami z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem Sars-CoV-2. Powyższe zasady zaakceptowały wszystkie związki zawodowe zaangażowane w proces ich ustalenia z wyjątkiem Zakładowej Organizacji Związkowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP), bowiem wg Zarządu Związku nie uwzględniono wytycznych Ministra Zdrowia zawartych w poleceniu z dnia 4 września 2020 r., tj. zdaniem przedstawicieli związku propozycja zespołu uzależnia wysokość świadczenia dodatkowego od liczby świadczeń udzielanych w danym miesiącu w bezpośrednim kontakcie z pacjentami z podejrzeniem lub zakażeniem oraz od wymiaru czasu, który dana osoba poświęca na udzielanie tych świadczeń w danym okresie. Pozostali członkowie zespołu, zarówno z ramienia dyrekcji, jaki i związków zawodowych szpitala wyrazili zgodę na wypracowane wspólnie zasady – wyjaśnia Paweł Gawroński.

Niejasne reguły wypłat dodatków covidowych

Szpital zwraca uwagę na niejasne i niedopracowane przez Ministerstwo Zdrowia kryteria przyznawania dodatków za pracę z pacjentami covid, zwłaszcza brak interpretacji w kwestii kontaktów incydentalnych spowodowały zantagonizowanie poszczególnych medycznych grup zawodowych pracujących w podmiotach leczniczych oraz zantagonizowanie medyków i dyrekcji czy zarządów szpitali. A pytań jest wiele: Czy każdemu lekarzowi obecnemu w oddziale przysługuje dodatek covidowy za czas kiedy na oddziale jest pacjent dodatni, czy tylko lekarzowi prowadzącemu? Czy zejście do strefy brudnej SOR na kilkuminutową konsultację uprawnia do dodatku w takiej samej wysokości, jak przy kilkugodzinnej operacji pacjenta zakażonego lub przy pełnieniu dyżuru w oddziale dedykowanym dla pacjentów zakażonych?

Pracownicy domagają się dopłat do wynagrodzenia niezależnie od tego z iloma pacjentami covid mieli do czynienia oraz jak długo taki kontakt miał miejsce, fakt czy pacjent jest podejrzany, czy zakażony jest wg nich drugorzędny, bo jak twierdzą pacjenta podejrzanego traktują jak zakażonego.

- Jest to jednak sprzeczne ze stanowiskiem Ministerstwa Zdrowia. Sam fakt kontaktu z pacjentami dodatnimi, jak twierdzą pracownicy, stanowi dla nich ryzyko zarażenia oraz stanowi wysokie ryzyko zakażenia członków ich rodzin. NFZ jednak taką interpretację kwestionuje. Szpital nie może przyznawać dodatków covidowych bez wcześniejszej analizy zaangażowania pracowników w proces leczenia pacjentów covid, ponieważ NFZ, albo takie listy kwestionuje, albo nawet jeżeli środki w taki sposób wypłaci, to w toku ewentualnej kontroli będzie kazał je zwrócić – dodaje rzecznik prasowy szpitala w Kaliszu.

Pracownicy, którzy uzyskają nienależną wypłatę dodatków w przypadku nakazania jej zwrotu przez NFZ tych pieniędzy nie mają obowiązku oddać i ewentualna konieczność zwrotu środków w wyniku kontroli obciąży budżet szpitala, który zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa nie może sobie na to pozwolić.

- Odnosimy mocne przeświadczenie, że w przepisach dot. dodatków covidowych celowo nie zostały precyzyjnie określone kryteria ich przyznawania po to, aby skłócić w tak trudnym okresie personel. Ewentualne roszczenia będą kierowane do dyrektorów szpitali, a nie do NFZ i być może o to właśnie chodzi. Istnieją też przypadki, że pomimo wytycznych, niektórzy kierownicy oddziałów nie stosują się do nich i tak zgłaszają personel szerokim strumieniem, myśląc że „może się uda”. Ewentualne konsekwencje, które mogą zaistnieć w przyszłości, a dotyczą większości szpitali w Polsce, są tu niestety kwestią drugorzędną – kwituje Paweł Gawroński.

ZOBACZ TAKZE:

Oddział udarowy w Kaliszu działa już od roku

Szpital w Kaliszu: Oddział udarowy działa od roku i ma czym ...

Te maluchy przyszły na świat w tym roku w kaliskim szpitalu. ZDJĘCIA


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto