Szpital w Kaliszu zwiększa liczbę łóżek dla pacjentów zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2

Szpital w Kaliszu zwiększa liczbę łóżek dla pacjentów zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2

Szpital w Kaliszu posiadał dotychczas 12 łóżek covidowych, z czego sześć do leczenia pacjentów i sześć obserwacyjnych. Po rozmowach z Departamentem Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego oraz członek zarządu Pauliną Stochniałek, a także z przedstawicielami wojewody i Narodowego Funduszu Zdrowia zapadła decyzja o zwiększeniu w kaliskiej lecznicy liczby łóżek do leczenia pacjentów z Covid-19.

W wyniku konsultacji i uzgodnień wojewoda wydał stosowne decyzje. Od 1 listopada w kaliskim jest dziesięć łóżek obserwacyjnych, z których cztery znajdują się w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, a sześć na oddziale Wewnętrznym I. W kaliskim szpitalu do dwudziestu zwiększono liczbę łóżek dla pacjentów z zakażeniem lub podejrzeniem zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, w tym dwa respiratorowe na OIOM-ie. Pozostałe znajdują się na Oddziale Zakaźnym przy ulicy Toruńskiej.

Od środy, 4 listopada w kaliskim szpitalu jest już kolejnych 14 łóżek z podejrzeniem lub zakażeniem SARS-CoV-2. Mieszczą się one na pierwszym piętrze oddziału zakaźnego. Są to sale po dawnym oddziale zakaźnym dla dzieci z umywalkami, toaletami oraz przystosowane do tlenoterapii, jedna z prysznicami na korytarzu.

- Na tym samym piętrze od 14 listopada będzie funkcjonowało kolejnych 14 łóżek w podobnym standardzie – mówi Radosław Kołaciński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu. - Aktualnie dzień i noc trwa przystosowywanie tych przestrzeni przez naszych pracowników dla potrzeb sal z łóżkami covidowymi.

Szpital w Kaliszu zamienia oddział psychiatryczny na zakaźny

Następna uzgodniona duża zmiana, to kolejne 31 łóżek dla zakażonych koronawirusem lub podejrzanych o zakażenie, które mieścić się będą w dotychczasowym oddziale psychiatrycznym.

- Ten oddział przeznaczyliśmy wyłącznie do leczenia chorych z Covid-19. Pacjenci tego oddziału zostali w części przeniesieni do innych szpitali, a pozostali są sukcesywnie wypisywani do domów. Oddział zacznie funkcjonować od 5 listopada, być może z małym opóźnieniem, a z dodatkowymi siedmioma łóżkami od 14 listopada. Trwa bardzo trudna praca dostosowawcza tego odcinka w śluzy, ściany działowe, dodatkowe instalacje tlenowe, pulsoksymetry, dozowniki i wiele innych, w tym rzecz jasna środki ochrony indywidualnej oraz oczywiście dodatkowy personel - tłumaczy dyrektor Kołaciński.

Czterech lekarzy i cztery pielęgniarki wesprze dodatkowy personel przekształconego oddziału psychiatrycznego. Dwoje lekarzy oraz jedenaście pielęgniarek pracuje na pierwszym piętrze oddziału zakaźnego. Jak dodaje Kołaciński, do dyspozycji jest także siedmioro ratowników medycznych rotacyjnie wspomagających wspomniane wcześniej miejsca. Dyrekcja szpitala prowadzi rozmowy z kolejnymi osobami.

- Dział Epidemiologii dostosowuje procedury i instrukcje oraz odpowiada na wątpliwości naszego personelu. Jak wynika z liczb, nasz szpital, już niebawem będzie miał 86 łóżek dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia lub zakażonych SARS-CoV-2 oraz dziesięć łóżek obserwacyjnych – dodaje Radosław Kołaciński.

Szpital w Kaliszu złożył też do Narodowego Funduszu Zdrowia akces utworzenia przyszpitalnego izolatorium liczącego 30 łóżek, które miałoby znajdować się na 11. piętrze „okrąglaka”.

ZOBACZ TAKŻE: