Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Wolicy może odetchnąć. Lecznica za kilka dni znów będzie przyjmować pacjentów

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Szpital w Wolicy może odetchnąć. Lecznica za kilka dni znów będzie przyjmować pacjentów
Szpital w Wolicy może odetchnąć. Lecznica za kilka dni znów będzie przyjmować pacjentów Andrzej Kurzyński
Po tym, jak u jednej z pacjentek szpitala w Wolicy potwierdzono zakażenie koronawirusem SARS-COv-2, lecznica została zamknięta przez sanepid, a blisko 70 osób zamknięto w środku na kwarantannie. Na szczęście testy nie wykazały, aby doszło do zakażeń wśród pacjentów i personelu. Niebawem szpital ponownie zacznie przyjmować pacjentów.

Przypomnijmy, że w niedzielę, 15 marca do Wojewódzkiego Specjalistycznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej Chorób Płuc i Gruźlicy w Wolicy koło Kalisza trafiła 37-letnia mieszkanka powiatu kaliskiego z podejrzeniem zapalenia płuc. Dopiero kiedy jej stan zdrowia się pogorszył, zaczęto podejrzewać zakażenie koronawirusem. Kobieta w krytycznym stanie została przewieziona do szpitala zakaźnego w Poznaniu, gdzie zmarła.

Szpital w Wolicy został zamknięty przez sanepid, a wszyscy przebywający tam pacjenci oraz cześć personelu zostali poddani kwarantannie. Przeprowadzono też testy na obecność koronawirusa, ale na szczęście okazały się negatywne. Lecznica może więc odetchnąć z ulgą.

- Według wyników badań na koronawirusa nikt z personelu ani pacjentów nie zachorował. Wszyscy są zdrowi. Decyzją sanepidu wyłączamy tylko jeden oddział szpitala, na którym przebywała chora pacjentka. Pozostałe oddziały mogą wracać do normalności pełnić swoją dotychczasową funkcję. Chciałbym podziękować serdecznie samorządowcom, przedstawicielom administracji państwowej, właścicielom firm i osobom prywatnym za szybką reakcję i okazaną pomoc. Podziękowania kieruję również do moich współpracowników, zwłaszcza tym, którzy na terenie szpitala odbywali kwarantannę. Dzięki ich opanowaniu i profesjonalizmowi pacjenci mieli nie tylko zapewnioną opiekę, ale możliwe było również przestrzeganie procedur wewnętrznych dzięki czemu udało się uniknąć tragedii - podkreślił Sławomir Wysocki, dyrektor szpitala w Wolicy.

Jak dodaje, szczególną rolę odegrał sztab kryzysowy szpitala, który pracował dzień i noc. Najbliższe dni zajmą przygotowania do ponownego do otwarcia placówki. Na kwarantannie nadal pozostaje 19 pacjentów z oddziału, na którym przebywała zakażona pacjentka oraz siedem osób z personelu medycznego. Wszystkie niebawem przejdą ponowne testy na obecność koronawirusa.

- Powtórzymy testy w grupie osób, czyli na oddziale A, gdzie jest ścisła kwarantanna, żeby mieć pewność, że czas od kontaktu do wykonania badania to siedem dni, bo taki czas powinien upłynąć. Trudno jest jednoznacznie powiedzieć, która osoba, który z pracowników, w którym momencie kontaktował się z tą pacjentką. Stąd dla bezpieczeństwa powtarzamy wśród tych osób, czyli pracowników i pacjentów jeszcze raz badanie - dodał Sławomir Wysocki.

Szpital w Wolicy planuje wznowić przyjęcia pacjentów w przyszłym tygodniu.

Dzisiaj wracamy do normalności. Musimy przygotować się jeszcze bardziej. Już dziś rozpoczęliśmy dezynfekcję szpitala, przygotowujemy się do przyjęcia nowych pacjentów. Sztab kryzysowy i wcześniej powołane osoby pracują nad tym aby uszczelnić procedury. Odpowiedzialność moich pracowników jest tak duża, że osoby, które miały kontakt z chorą podjęły decyzję, że nadal będą pozostawały w kwarantannie do czasu przeprowadzenia drugich testów, tak abyśmy mieli pewność, że minęło 7 dni od pierwszego kontaktu - tłumaczy Sławomir Wysocki.

Kaliszanie w kwarantannie. Mieszkańcy zostali w domach, ulice opustoszały

Kaliszanie w kwarantannie. Mieszkańcy zostali w domach, ulic...


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto