Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szykują się wielkie zwolnienia w sieci Tesco

Andrzej Kurzyński
Archiwum
Masowe zwolnienia szykuje sieć handlowa Tesco. W całym kraju pracę ma stracić blisko 1000 osób! Związki zawodowe protestują, a do urzędów pracy traafiają pisma z informacją o planowanych redukcjach etatów...

Ta popularna w regionie sieć w samym tylko Kaliszu ma cztery swoje hiper i supermarkety. Na razie nie wiadomo, ile spośród zatrudnionych w nich osób miałoby zostać zwolnionych. Hiper-market Tesco powstał także w Galerii Ostrovia. Ile osób miałoby tutaj stracić pracę, też na razie nie wiadomo.

- Otrzymaliśmy w ostatnich dniach pismo z informacją o planowanych zwolnieniach grupowych w Tesco, ale jest to jedynie suchy komunikat bez jakichkolwiek szczegółów - potwierdza nam Artur Szymczak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu.

W całym kraju pracę miałoby stracić około 980 osób, z czego połowę tej liczby stanowić mają tak zwani pracownicy podstawowi. W sprawie zwolnień grupowych Tesco Polska prowadzi rozmowy ze związkami zawodowymi. Te mówią zwolnieniom zdecydowane "nie".

- Nie podpiszemy porozumienia pozwalającego na zwolnienia grupowe - zastrzega Elżbieta Fornalczyk, przewodnicząca "Sierpnia 80" w Tesco Polska. - Pracodawca nie potrafi podać żadnego argumentu dla tych redukcji. Mówi się nam, że mają być i tyle. Nie przewidziano również żadnych osłon dla zwalnianych, poza tym co gwarantuje Kodeks Pracy.

Przedstawiciele związków domagają się między innymi zwiększenia odpraw dla zwalnianych pracowników oraz wypłacenia im jednorazowych odszkodowań z tytułu utraty pracy. Ale podczas rozmów z pracodawcą postulaty te zostały całkowicie odrzucone. Tesco proponuje zwalnianym inne stanowiska w swoich strukturach. Chce też pomagać swoim pracownikom poprzez dostęp do konsultantów, ofertę dodatkowych szkoleń oraz dedykowany im portal wspierający w poszukiwaniu pracy.
Wszystkie organizacje związkowe postanowiły, że nie podpiszą porozumienia w sprawie zwolnień grupowych w Tesco. Zdaniem związkowców, w firmie należy wręcz zwiększyć zatrudnienie. Według nich, już teraz brakuje pracowników.

- Ciężko sobie nawet wyobrazić, jak będą funkcjonowały markety Tesco po redukcji zatrudnienia. Już teraz widać, że jedna osoba pracuje za cztery - mówi Patryk Kosela, rzecznik prasowy Komisji Krajowej WZZ "Sierpień 80" i ostrzega: - Jeśli dojdzie do zwolnień, klienci Tesco będą stać w gigantycznych kolejkach jak za starych czasów.

Działająca w Tesco NSZZ "Solidarność" zaproponowała, aby firma pokrywała koszty przekwalifikowania w formie pozaszkolnej oraz dodatkowego świadczenia za każdy rok zatrudnienia w Tesco Polska, a w przypadku niezrealizowania tego żądania grozi sporem zbiorowym. Zdaniem związkowców, Tesco nie ma powodów do zwolnień. Wskazują oni na wielomilionowe zyski i duże plany inwestycyjne firmy. A jak wynika z danych finansowych zaprezentowanych przez spółkę, obroty Tesco za rok finansowy 2011/12 wyniosły 12,6 mld zł (11,0 mld zł bez VAT), co oznacza wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem o 8,8 proc. Tesco otworzyło 51 nowych sklepów wobec 42 rok wcześniej. Plany Tesco na rok 2012/13 zakładają dalszy rozwój sieci. Firma deklaruje, że w dalszym ciągu będzie otwierać sklepy wszystkich formatów.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto