Gospodarstwo zrównane z ziemią, kilka zerwanych dachów, uszkodzone drogi, zerwane linie energetyczne. Tak wygląda krajobraz po nawałnicy, która w czwartek przeszła nad powiatem kaliskim.
Nawałnica przeszła w nocy nad Kaliszem i powiatem kaliskim. Strażacy interweniowali przeszło 60 razy. Najgorsza sytuacja jest w powiecie, gdzie silny wiatr łamał drzewa, zrywał linie energetyczne i uszkadzał dachy.
Pożar w Godzieszach Wielkich pod Kaliszem. W niedzielę płonął dom jednorodzinny przy ulicy Cmentarnej. Straty wstępnie zostały oszacowane na około 70 tysięcy złotych.
Kilkadziesiąt razy musieli interweniować strażacy z Kalisza i powiatu kaliskiego po przejściu burzy, której towarzyszył silny wiatr i ulewny deszcz.
Nawałnica, która kilka dni temu przeszła nad regionem, wyrządziła spore straty w powiecie kaliskim. Rolnicy szacują straty, a Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej liczy na uruchomienie pomocy finansowej przez ministerstwo rolnictwa.
Dziesiątki zniszczonych gospodarstw, tysiące odbiorców bez prądu, odwołane zajęcia w szkołach, zerwane linie telefoniczne, niedziałające hydrofornie, to skutki potężnej wichury, która w poniedziałek wieczorem szalała nad południową Wielkopolską.