Taniec na rurze nie wzbudza już kontrowersji i staje się popularny. W Kaliszu działa Studio Wonder Women ZDJĘCIA, WIDEO

Delikatność, zmysłowość i subtelność, a przy tym ogromna sprawność fizyczna, siła w rękach i nogach - to pierwsze wrażenia jakie towarzyszą, kiedy przyglądam się akrobacjom na drążku Natalii Przepiórki. To widowiskowe figury, które nie mają w sobie nic wulgarnego, ani niestosownego.

- Na początku funkcjonowania studia, pole dance a zwłaszcza pole kids wzbudzał kontrowersje. Na szczęście już się to zmienia i coraz więcej osób nas obserwuje i dopinguje - mówi Natalia Przepiórka kaliszanka, założycielka studia Wonder Women, która swoją przygodę z pole dance rozpoczęła 5 lat temu w Łodzi, gdzie mieszka.

- Zaczynałam jak 90% naszych kursantek bez siły w rękach i szpagatów. Szukałam czegoś co sprawi mi frajdę . Siłownia i bieganie się nie sprawdziły. Z czasem pasja przerodziła się w biznes, w który pchnęło mnie kilka osób, między innymi partner - opowiada Natalia Przepiórka.

Powstało miejsce dla kobiet, gdzie mogą rozpocząć treningi, nawiązać znajomości i przede wszystkim zrobić coś dla siebie.

- Na zajęcia przyszłam z koleżanką, bo wstydziłam się sama. Dobrze, że mnie wyciągnęła, mamy teraz wspólną pasję - cieszy się Monika.

- Zajęcia to czas dla mnie. Mąż zostaje z dzieciakami, a ja na chwilę mogę zająć się czymś innym - dodaje Ania.

- Wiedziałam, że chce zacząć trenować pole dance, ale nie sądziłam że tak to pokocham! Zajęcia są genialne! Polecam każdemu! - zachęca Weronika.

I coraz więcej osób daje się przekonać, bo kaliszanka rozszerza swoją działalność, otwierając studio w Sieradzu, A pole dance w Kaliszu trenują również dzieci.

- Dzieci posiadają predyspozycje do tego sportu przez naturalne rozciągnięcie i odwagę. W studio Wonder Women mamy zajęcia Pole Kids (dzieci) oraz Pole Teens (nastolatki) - wyjaśnia Natalia Przepiórka i dodaje, że swoich sił coraz śmielej próbują też panowie.

Popularność tej dyscypliny sprawiła, że federacje polsportowe dążą do przyłączenia jej do olimpiady.

- To świetna wiadomość zwłaszcza dla młodych pokoleń. Jeśli tylko dzieciaki zachowają zapał, a rodzice wesprą młode talenty to mogą wiele osiągnąć - twierdzi Przepiórka.

Pole dance może trenować każdy pod warunkiem, że nie ma przeciwwskazań zdrowotnych. Nie ma limitu wiekowego, problemem nie są słabe ręce czy brak rozciągnięcia. Tego wszystkiego nabywa się w czasie zajęć z certyfikowanymi instruktorkami - Natalią, Asią, która w swoje zajęcia wplata dużo tańca i zmysłowości, Weroniką, która rozpoczynała w Wonder Women jako kursantka, a teraz jako pedagog z wykształcenia prowadzi m.in. grupy dziecięce, a także z fizjoterapeutką Anitą, odpowiedzialną za zajęcia rozluźniająco-wzmacniające.

- Co jakiś czas zbieramy sześcioosobowe grupy dla „świeżynek”. Często zawstydzone na początku dziewczyny tworzą zgraną grupę i przestają się krępować. Po pewnym czasie każda już wie, która forma pole dance jej odpowiada - ta bardziej siłowa czyli pole sport czy taneczna- pole choreo /exotic. Niezależnie od tego, którą formę wolą, zajęcia rozpoczynają się rozgrzewką, która jest bardzo ważna w każdym sporcie. W części głównej zajęć uczą się nowych figur i kombinacji lub tańca. Na koniec zawsze jest czas na rozciąganie - dodaje Natalia.

Pole dance, czyli taniec na rurze

Taniec na rurze (ang. pole dance) to rodzaj akrobatyki. Wywodzi się pierwotnie z indyjskiego tańca mallakhamb. Taniec nie ma na celu wywołania podniecenia seksualnego (takim tańcem jest striptiz) poprzez ukazywanie ciała w różnych pozycjach lub obrotach tancerki w oparciu o pionowo ustawioną rurę, która może być wykonana z tytanu bądź niklowanego metalu zmniejszającego opór. Gładszy i śliski materiał umożliwia płynne obroty i ruchy. Ta dyscyplina wymaga dużej sprawności fizycznej oraz siły, w tym umiejętności typowych dla gimnastyki. Taniec na rurze wykonywany jest również jako forma ćwiczeń fizycznych np. w klubach fitness lub szkołach tańca, poprawiająca ogólną sprawność fizyczną. (Źródło: wikipedia)