Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teatr w Kaliszu. Miały być przedstawienia plenerowe, jest parking

Redakcja
Przy teatrze w Kaliszu miała być scena plenerowa, a jest parking
Przy teatrze w Kaliszu miała być scena plenerowa, a jest parking Daria Kubiak
Teatr w Kaliszu przebudował skwer przy głównym gmachu pod przedstawienia plenerowe. Ale zamiast zapowiadanych spektakli pod gołym niebem, na placu jest... parking odgrodzony szlabanem.

Teatr w Kaliszu zrealizowała inwestycję, która budzi zdziwienie i oburzenie, gdyż nie ma nic wspólnego z przedsięwzięciem artystycznymi, którym rzekomo miała służyć. Trzy lata temu teatr w Kaliszu uzyskał pozwolenie od Wojewódzkiego Wielkopolskiego Konserwatora Zabytków na przebudowę skweru, przy głównym gmachu teatralnym. W ślad za tym Wydział Budownictwa Urzędu Miejskiego w Kaliszu zatwierdził projekt budowlany i udzielił pozwolenia na realizację tego przedsięwzięcia. Celem przebudowy miało być uzyskanie lepszych warunków do technicznej obsługi teatru oraz terenu do przedstawień w plenerze. Skwer został wybrukowany.

Jednak do tej pory teatr w Kaliszu nie zrealizował choćby jednego przedstawienia plenerowego. Za to codziennie na skwerze, odgrodzonym szlabanem od ul. Częstochowskiej, parkują samochody. Z pytaniem do prezydenta o to, kto wyraził zgodę na urządzenie parkingu na terenie zabytkowego parku zwrócił się radny Mirosław Jurek

- Jeśli dyrektor teatru działał samowolnie lub niezgodnie z prawem, dlaczego służby miejskie nie interweniowały, dlaczego nie wystawia się mandatów za parkowanie w niedozwolonym miejscu?! - pyta radny. Prezydent Janusz Pęcherz przyznał, że zgodnie z zatwierdzonym projektem budowlanym, miasto wyraziło zgodę na przebudowę skweru dla przedsięwzięć artystycznych w plenerze a nie dla urządzenia parkingu dla samochodów.

- Na terenie skweru nie zostały zaprojektowane żadne miejsca postojowe - przypomina prezydent Janusz Pęcherz. - Mamy do czynienia z innym, niż to wynika z dokumentów korzystaniem z nieruchomości będącej w dyspozycji teatru. Według prezydenta straż miejska nie interweniowała, gdyż nie docierały do niej sygnały od mieszkańców w sprawie nieprawidłowego parkowania aut przy teatrze.

Igor Michalski dyrektor teatru w Kaliszu dziwi się całemu zamieszaniu i nie poczuwa się do winy.

- Te ataki odbieram jako nieżyczliwość - mówi Michalski. - Miasto cierpi na brak miejsc postojowych. Na skwerze od dawna było tylko błoto . Teraz jest parking, potrzebny nam do celów technicznych. Na nim parkują autokary dowożące dzieci na przedstawienia oraz stawiają samochody pracownicy teatru. To im się po prostu należy. Uważam, że parkowi to w niczym nie zaszkodziło. A tych wszystkich, którzy sądzą inaczej, po prostu przepraszam.

Teraz wszystko zależy od miasta. Albo surowo wyegzekwuje przestrzeganie prawa od marszałkowskiej instytucji kultury albo... uzna, że artystom wolno więcej.

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto