To już ostatnia prosta! Do zebrania całej kwoty na leczenie Sandry zostało tak niewiele!

To było 9 miesięcy walki o cud. O to, żeby zebrać kwotę wydawałoby się niemożliwą do zebrania – 9,5 miliona złotych! Wszystko wskazuje na to, że niemożliwe nie istnieje, a cud jest bliski realizacji. Licznik na zbiórce dla Sandry Wolniak pokazuje, że do zebrania został już tylko 20 tys. złotych!

Razem dokonaliśmy niemożliwego. 9 miesięcy wspólnej walki dla naszej malutkiej wojowniczki. To będą cudowne święta. To jak kończymy? Dzisiaj musi się udać!

- na grupie Licytacje dla Sandry Wolniak od rana pojawiają się właśnie takie posty, które mobilizują członków do zakończenia zbiórki.

Jeśli się uda, Sandra i jej rodzice otrzymają najlepszy prezent pod choinkę. Dziewczynka będzie mogła niemalże natychmiast pojechać do Lublina po najdroższy lek świata i zyskać ZDROWIE!

Pomożecie zebrać brakującą kwotę?

Oto link do zbiórki: Siepomaga.pl dla Sandry Wolniak

Sandra niedawno skończyła roczek. Urodziny spędziła w szpitalu, a właściwie w transporcie do trzeciej już w ciągu kilku dni placówki. Dziewczynka walczyła z zapaleniem płuc, które dla osób z SMA1 zagraża życiu. Sandra w szpitalu w poważnym stanie znalazła się już po raz drugi. Jeśli zbiórka dobiegnie końca ten horror się skończy, a malutka i jej rodzice będą mogli cieszyć się jej zdrowiem.

Terapia genowa szansą na zdrowie

Sandra Wolniak z Niedźwiad cierpi na SMA typu 1 – najcięższą postać rdzeniowego zaniku mięśni.
Szansą na zatrzymanie choroby jest terapia genowa, która od niedawna prowadzona jest nie tylko w USA, ale też w Lublinie. Kosztuje ona jednak niewyobrażalne pieniądze – ponad 2 miliony dolarów. Lek zmienia kod genetyczny dziecka. Organizm zaczyna produkować białko niezbędne do pracy mięśni. Im szybciej lek zostanie podany tym lepiej. Dlatego tak bardzo ważne jest wsparcie zbiórki pieniędzy. Każda złotówka się liczy.