Pamięć o zasługach rodu Fibigerów oraz sam Kalisz są wyjątkowo bliskie Tomaszowi Bielskiemu także ze względu na jego związki rodzinne. Żona jazzmana, Ewa Fibiger-Bielska, to córka Ireny i Gustawa Fibigerów, którym lider kwartetu zadedykował suitę swojego autorstwa "In Memory of Irena & Gustaw Fibiger". Melomani w Kaliszu usłyszeli ten utwór po raz pierwszy w rozbudowanym, sześcioczęściowym układzie zagrany przez kaliską orkiestrę pod batutą Roberta Kurdybachy.
Wybór fortepianu z fabryki Arnolda Fibigera z lat 30. XX wieku, który posiada Filharmonia Kaliska, jako instrumentu koncertowego był naturalnym dopełnieniem muzycznego hołdu dla znakomitych kaliszan. Drugą część koncertu wypełniły zagrane przez kwartet z lekkością i swadą standardy jazzowe oraz muzyka brazylijska.
Tomasz Bielski Quartet wystąpił w składzie: lider (saksofony, flet, aranżacje, kompozycje), Wojciech Puszek (fortepian), Andrzej Zielak (kontrabas), Jarosław Gaś (perkusja). Koncert prowadziła Danuta Synkiewicz.
Zobacz także:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?