6 z 14
Poprzednie
Następne
Tomaszu, tylko nie mów nic nikomu! Wywiad z ofiarą molestowania przez księdza z Koźmina
Dom Parafialny w Koźminie
Zapraszał mnie i innych chłopców do siebie - do domu parafialnego. Cieszyłem się początkowo. Byłem nastolatkiem i czułem się wyróżniony zaproszeniem. Ksiądz jawił się jako przyjaciel, ktoś z kim można było porozmawiać, zrzucić z siebie ciężar młodzieńczych problemów. Prawda była jednak zgoła inna - mówi pan Tomasz.