Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Kobylej Górze. Znane są wyniki sekcji zwłok dziewczynek

Bartłomiej Hypki
Bartłomiej Hypki
Tragedia w Kobylej Górze. Znaleziono zwłoki dwójki dzieci
Tragedia w Kobylej Górze. Znaleziono zwłoki dwójki dzieci OSP Kobyla Góra
Do tragicznych zdarzeń doszło w czwartek, 20 kwietnia w Kobylej Górze w powiecie ostrzeszowskim. Na terenie jednej z posesji odkryto zwłoki dwóch dziewczynek. Znane są już wyniki sekcji zwłok. Są wstrząsające.

Rodzinny dramat wydarzył się w Kobylej Górze koło Ostrzeszowa. Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci dwójki dzieci w wieku 9 i 13 lat. Ich matka została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Kaliszu.

Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim wszczęła postępowanie w kierunku zabójstwa, ale w sprawie a nie przeciwko konkretnej osobie.

Są wyniki sekcji zwłok

Jak informuje Radio Poznań Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, "obrażenia, które doprowadziły do śmierci dziewczynek, zostały zadane przez inną osobę":

- We wstępnej opinii biegły wskazał jako przyczynę śmierci starszej dziewczynki wykrwawienie z wielu ran, bowiem na ciele stwierdzono kilkadziesiąt ran kłutych, ciętych oraz drążących w głąb ciała. U młodszego dziecka stwierdzono nieznaczne otarcia na szyi, zaś jak najbardziej prawdopodobny mechanizm zgonu wskazano uduszenie - mówi Marcin Kubiak.

Konieczne będzie jednak przeprowadzenie dalszych badań, aby potwierdzić opinię. Potrwają one około miesiąca.

Sędzia zaniepokojona

Wiceprezes Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie Barbara Sabała-Bronś w rozmowie z PAP mówi, że zaniepokoiła się pismem, które matka zamordowanych dziewczynek przysłała do sądu. Jak dodaje wiceprezes, zainteresowanie sądu rodziną wzięło się od pisma, które matka zabitych córek przysłała do wydziału rodziny i nieletnich na przełomie marca i kwietnia.

Jak podaje PAP, treść pisma zaniepokoiła sędzię rodzinną; była nielogiczna, dziwna i budząca niepewność. Dlatego – jak powiedziała Sabała-Bronś, zdecydowano o wszczęciu z urzędu postępowania w celu ustalenia, co dzieje się w rodzinie, czy ma miejsce coś niepokojącego. Sąd zawiadomił urzędy, które mogły coś wnieść do sprawy. Zwrócono się o wydanie opinii.

Zostało już także wyznaczone posiedzenie opiekuńcze. Do spotkania w sądzie nie doszło, ponieważ kobieta nie przyszła. Dzień później doszło do tragedii.

Jak doszło do tragedii?

Jak poinformowali strażacy - ochotnicy, po godzinie 12.40 zostali wezwani do jednego z gospodarstw na terenie Kobylej Góry. Wezwanie dotyczyło zatrzymania krążenia u dwóch osób. Na miejscu okazało się ze w zdarzeniu uczestniczyły trzy osoby. Niestety strażacy pomimo podjętych działań nie zdołali uratować życia dwojga dzieci.

Informację potwierdziła również oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Ostrzeszowie.

- W miejscowości Kobyla Góra na terenie prywatnej posesji znaleziono zwłoki dwóch osób. Dla dobra prowadzonego postępowania i czynności trwających na miejscu nie udzielam więcej informacji w tej sprawie na chwilę obecną - powiedziała st. asp. Magdalena Hańdziuk.

Jak podało Radio Poznań, zwłoki dwóch dziewczynek odnalazł ojciec, który wrócił do domu. Obie dziewczynki miały ślady na szyi. Jak znowuż powiedzieli "Gazecie Wyborczej" policjanci, którzy chcą pozostać anonimowi, wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z podwójnym zabójstwem i nieudaną próbą samobójczą.


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto