Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Udany rewanż szczypiornistów Energa MKS Kalisz. Górnik Zabrze pokonany!. ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Energa MKS Kalisz - Górnik Zabrze
Energa MKS Kalisz - Górnik Zabrze Andrzej Kurzyński
Piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz pokonali Górnika Zabrze 25:22 i tym samym zrewanżowali się za porażkę w pierwszej rundzie PGNiG Superligi. Najlepszym zawodnikiem meczu został skrzydłowy kaliskiego zespołu Miłosz Bekisz, zdobywca sześciu bramek.

Szczypiorniści Energa MKS Kalisz udanie rozpoczęli rundę rewanżową. We własnej hali pokonali Górnika Zabrze, a kluczem do zwycięstwa okazała się twarda obrona i bardzo skuteczna gra w bramce Mikołaja Krekory, który zagrał z 50-procentową skutecznością.

Początek spotkania należał jednak do przyjezdnych, którzy po dwunastu minutach prowadzili już 6:1. Kaliszanie zdołali jednak uporządkować grę i na przerwę schodzili z trzybramkową stratą. Po zmianie stron podopieczni trenera Pawła Nocha rzucili się do odrabiania strat. Po niespełna dziesięciu minutach na tablicy wyników widniał już remis. Kluczowa okazała się końcówka spotkania. Między 47 a 52 minutą meczu kaliszanie zanotowali serię pięciu bramek i było już pewne, że nie dadzą sobie odebrać zwycięstwa.

- Dla mnie indywidualne wyróżnienia nie mają znaczenia. Przede wszystkim jestem dumny z naszego zespołu, że mimo ciężkiego początku udało nam się wygrać z takim zespołem jak Górnik Zabrze. Chciałem podziękować chłopakom za to, że miałem okazję te piłki kończyć. Jako skrzydłowy żyję z podań kolegów. Jestem im za to wdzięczny - powiedział Miłosz Bekisz, wyróżniony nagrodą dla najlepszego zawodnika meczu.

- Zmieniliśmy system obrony, aby była twardsza i nie pozwalała na swobodne poruszanie się przeciwnikom. Dzisiaj to zdało egzamin. Był to mecz walki. Początek był dla nas paraliżujący. Ilość przestrzelonych sytuacji stuprocentowych była przerażająca i to obroną wyciągnęliśmy ten mecz - dodał Paweł Noch, trener Energa MKS Kalisz.

- W Zabrzu nieszczęśliwi przegraliśmy jedną bramką. Teraz udało nam się zrewanżować. Mimo słabego początku powalczyliśmy. Zaważyło serducho, które włożyliśmy w obronę w systemie 3-2-1. I spójrzmy na tablicę. 22 bramki stracone, to fantastyczny wynik. Każdy dołożył dzisiaj swoją cegiełkę i możemy być szczęśliwi, bo w dwumeczu z Górnikiem jesteśmy na plus. Dobrze zaczynamy 2022 rok i z optymizmem patrzymy na kolejne mecze - dodał Bartłomiej Tomczak, skrzydłowy Energa MKS Kalisz.

Kaliski zespół nie będzie miał zbyt wiele czasu na wypoczynek. Już we wtorek, 8 lutego w 1/8 Pucharu Polski Energa MKS Kalisz podejmie we własnej hali Sandrę SPA Pogoń Szczecin. Początek meczu o godzinie 17 a wstęp dla kibiców jest wolny. Z kolei w niedzielę, 13 lutego kaliszanie zmierzą się z Azotami Puławy.

Energa MKS Kalisz – Górnik Zabrze 25:22 (11:13)

Energa MKS: Mikołaj Krekora, Łukasz Zakreta – Miłosz Bekisz 6, Kacper Adamski 4, Michał Drej 4, Bartłomiej Tomczak 3, Konrad Pilitowski 3, Piotr Krępa 2, Maciej Pilitowski 1, Marek Szpera 1, Robert Kamyszek 1, Mateusz Kus.

Górnik: Jakub Skrzyniarz, Paweł Kazimier – Łukasz Gogola 5, Damian Przytuła 4, Dawid Molski 2, Krysztof Łyżwa 2, Paweł Dudkowski 2, Igor Bykowski 1, Ljubomir Ivanytsia 1, Michał Adamuszek 1, Paweł Krawczyk 1, Piotr Rutkowski 1, Sebastian Kaczor 1, Szymon Mucha 1.

ZOBACZ TAKŻE:

Kibice piłkarzy ręcznych Energa MKS Kalisz podczas meczu z Górnikiem Zabrze

Kibice piłkarzy ręcznych Energa MKS Kalisz podczas meczu z G...


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto