W niedzielę wieczorem spadło w sumie 60 litrów deszczu na metr kwadratowy. Według synoptyków, to czwarty pod względem wielkości opadów wynik w historii pomiarów prowadzonych w mieście. Na skutki takiej ulewy nie trzeba było długo czekać. Część ulic znalazła się pod wodą, która zaczęła się wdzierać do budynków.
Strażacy skutki ulewy usuwali jeszcze w poniedziałek po południu.
- W sumie otrzymaliśmy 63 zgłoszenia związane z ulewą - mówi mł kpt. Grzegorz Kuświk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
Na ulicy Armii Krajowej woda zalała sklep ze zdrową żywnością. Właściciel oszacował straty na około 6000 złotych. około 3000 złotych to straty po zalaniu sąsiedniego salonu kosmetycznego. Na alei Wojska Polskiego pod wodą znalazło się biuro rachunkowe. Tutaj straty wstępnie wyliczono na 5000 złotych.
Podtopiona została też siedziba Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przy ulicy Granicznej. Przy ulicy Barbary i Bogumiła zalane zostały pomieszczenia żłobka. Na ulicy Wrocławskiej woda wdarła się na teren ogródków działkowych. Jej wypompowanie zajęło strażakom około sześciu godzin. W akcji uczestniczyło aż pięć zastępów.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
